Czy jest sens rozgrywania meczów o 14.45?

Czy jest sens rozgrywania meczów o 14.45?
  Mecz Jagiellonii z GKS Bełchatów rozpoczął się o godzinie 14.45. Termometry wskazywały wtedy 38 stopni Celsjusza. - Po co jest na stadionach oświetlenie? - pyta bramkarz Bełchatowa Łukasz Sapela.
Niemiłosiernie męczyli się nawet najbardziej wytrzymali piłkarze Polonii Bytom i Lechii. Po dwudziestu trzech minutach zdrowym rozsądkiem popisał się sędzia Paweł Gil, który zezwolił zawodnikom na uzupełnienie płynów. Ale i tak niektórzy piłkarze słaniali się na nogach. Pod koniec meczu omal nie doszło do tragedii. Zemdlał bramkarz Grzegorz Sandomierski, który na kwadrans przed końcem meczu padł jak ścięty. - Kalendarz i godziny meczów ustalają telewizje, które nabyły prawa do transmisji meczów, czyli Canal+ i Orange Sport. My jako Ekstraklasa SA nie mamy na to wpływu - mówi rzecznik prasowy spółki zarządzającej rozgrywkami Adrian Skubis.

Najbliższa kolejka ligowa również została zaplanowana w porze największego upału. Tylko jeden mecz rozegrany będzie o godzinie 20. Reszta spotkań odbędzie się o 16 lub 17. Nawet ligowy hit Widzew - Wisła rozpocznie się o godzinie 16.00. A spotkanie Bełchatowa z Ruchem Chorzów zacznie się o nieludzkiej porze, bo o 14.45. - W Anglii i Niemczech także spotkania odbywają się w takich godzinach i nikt tam nie protestuje - tłumaczy rzecznik Ekstraklasy SA. Tylko, że na Wyspach Brytyjskich nie ma takich upałów, jak na kontynencie, a Bundesliga rozpocznie swoje rozgrywki dopiero za tydzień. Poza tym jest jeszcze kwestia atrakcyjności widowiska. Mecze przy sztucznym świetle nie tylko na stadionie ogląda się świetnie, w telewizorze również. Warto, żeby w Canal+ i Orange Sport ktoś o tym pomyślał.

źródło: sports.pl

Ja już o tym wspominałem w poprzednim sezonie - dlaczego mecze są rozgrywane tak wcześnie?

---

Bo dla tv liczy się tylko to, żeby zarobić...
Oni nie martwią się o piłkarzy i o ich zdrowie, a powinni...
Trzeba coś zrobić, aby te mecze były rozgrywane wieczorem-o 20...
Niech zarząd Ekstraklasy coś zrobi, bo na PZPN nie ma co liczyć...
Po co zmieniać?

Dzięki transmisjom (obecnie każdy mecz jest transmitowany w Orange Sport) każdy klub otrzymuje dobrą kase. Gdyby wszystkie byłby o tej samej porze wtenczas kluby pokroju Poloni Bytom , biedne jak mysz kościelne, nie zarobiłby ani grosza,bo ile meczów z ich udziałem wemitowałaby TV? Niewiele, żadnego możliwe. W dodatku w innych krajach np. Anglii mecze są rozgrywane jeszcze wcześniej i jakoś nikomu to nie przeszkadza.