Sequentix...
Miał być puchar, pozostał niedosyt... http://bi.gazeta.pl/im/9/4538/z4538839F.jpgJastrzębskiemu Węglowi nie udało się wczoraj uratować honoru polskiej siatkówki. Trofeum Challenge Cup trafiło do tureckiego Arkasu, a jedynym Polakiem, który w Izmirze zbierał gratulacje po wygranej, był Piotr Gruszka.
Czytaj Więcej...
Szkoda... Można było wygrać 3:1, bo mieli na to szansę, ale nie dobili rywala to rywal dobił ich. I tak myślę że sam udział w Final Four był sporym sukcesem i mamy się z czego cieszyć.