,
mit elastyczności DieslaSequentix...
mit elastyczności Diesla
warto poczytać ze zrozumieniem i zrozumieć co to jest elastyczność silnika samochodowego i czym różni się moment obrotowy od mocy maksymalnej http://motoryzacja.interia.pl/news/d...styczny,716231, czytałem ten artykuł, problemem autora jest to, że zarzuca dieslom, że nie kręcą się powyżej 4500-5000 obrotów, idąc dalej śladem myślenia autora, to najlepsze są silniki motocyklowe, bo są wysokoobrotowe :smt017 nie bierze pod uwagę w jakich wartościach obrotów tak naprawdę się jeździ a druga sprawa, podpiera się wykresami na których wyraźnie widać, że diesel ma dużo większy zakres obrotów na których moment jest zbliżony do maksymalnego niż silnik benzynowy od 75% do 100% momentu jest w granicach 4000-6000 obrotów w dieslu to samo masz w granicach 1800-4200 obrotów czyli jakby nie patrzeć benzyna w 2000 obrotów, diesel 2400 obrotów Cytat: Nie ten silnik jest elastyczny, który lepiej przyspiesza przy niskich prędkościach obrotowych, ale ten, który umożliwia sprawne przyspieszenie w jak największym zakresie prędkości obrotowych. Czyli ten, którego krzywa przebiegu momentu obrotowego w funkcji obrotów jest jak najbardziej płaska. jak sam autor stwierdził ;) Amazon - sprawa sie rozchodzi tylko i wylacznie o to, ze elastycznosc silnika dla Kowalskiego to co innego niz jej "naukowa" definicja... Misiek to tym bardziej, Kowalski ma silnik elastyczny niżej w dieselu niż w benie, i kręcić wysoko też nie musi eh, nic nie kumasz... tematy diesel vs. benzyna juz byly jakby co [rotfl] to jest jakis stek bzdur ten artykul.... Po pierwsze primo to co to za porowniane turbo diesla do zwyklej benzyny, to jak porownywac jogurt i mysliwiec F16... nie no nawet nie chce mi sie wysilac by cos o tym napisac :P Po pierwsze temat wałkowany milion razy, techniczne pierdoły szczerze mówiąc mam gdzieś, dla mnie jako kierownika ważne jest, że jadąc te 90km/h i chcąc wyprzedzić innego kierownika auto idzie do przodu, a nie poprostu spala więcej paliwa i dalej jedzie 90km/h, a czy to będzie klekot czy benzyna to już mi to rybka dopóki nie muszę zajechać na stację. Cytat: problemem autora jest to, że zarzuca dieslom, że nie kręcą się powyżej 4500-5000 obrotów to nie jest problem autora tylko diesli, staniesz ze mną na kresce to Cię wciągnę 55-konną Micrą, która się kręci pod 8k RPM, zanim mi się skończy jedynka Ty już będziesz za drugim biegu, a podczas zmiany oddajesz mi pół długości auta [bigok] jeździłęm parę dni Astrą 1,3 CDTi - efektywne obroty to było 2-3kRPM i 6 biegów [panna] gRuHa, daj spokoj - niektorzy nie rozumieja ze silniki benzynowe dzialaja w innym zakresie obrotow niz diesel i zachwycaja sie nad super przyspieszeniem klekotow zamiast nauczyc sie redukowac biegi w benzynie Cytat: zachwycaja sie nad super przyspieszeniem klekotow turbo-klekotów, dodajmy, że turbo-benzyna wgniata w fotel od 2 do 6k RPM [bigok] Cytat: turbo-klekotów, jasne, sadze ze nawet Ci co nie rozumieja artykulu wiedza ze mowa tylko o TD :) owoc, po pierwsze primo, wciągniesz mnie mikrą bo jest leciutka po drugie primo, proponuję jechać dwoma fokami na piątce na autostradzie równo obok siebie z prędkością 60 km/h i dodać wtedy gazu, zobaczysz, który z tych silników jest elastyczniejszy, benzyna czy diesel Cytat: Elastyczność silnika informuje o zdolności przystosowania się do zmiennych obciążeń i prędkości obrotowych. Przenosząc to na jazdę, im elastyczniejszy silnik, tym rzadziej trzeba sięgać do lewarka zmiany biegów, aby wykonać redukcję. Po zwiększeniu dawki paliwa przez kierowcę, auto sprawnie przyspiesza dysponując odpowiednim zapasem momentu obrotowego w szczególności na biegach najwyższych. W samochodach osobowych miarą własności dynamicznych jest czas rozpędzania pojazdu na biegu poprzedzającym bieg bezpośredni i na biegu bezpośrednim. Na biegu czwartym mierzy się czas rozpędzania od prędkości 60 do 100 km/h, zaś na biegu najwyższym od 80 do 120 km/h. Jest to istotna wielkość, ponieważ określa mobilność samochodu w warunkach szosowych. Krótsze czasy sprawiają, że samochód szybciej wyprzedza wolniejsze pojazdy, przez co skraca się okres, w którym kierowca i pasażerowie są narażeni na zagrożenia wynikające z wykonywania tego niebezpiecznego manewru. Cytat: owoc, po pierwsze primo, wciągniesz mnie mikrą bo jest leciutka po drugie primo, proponuję jechać dwoma fokami na piątce na autostradzie równo obok siebie z prędkością 60 km/h i dodać wtedy gazu, zobaczysz, który z tych silników jest elastyczniejszy, benzyna czy diesel Człowieku ogarnij się. Diesel i benzyna wymaga totalnie innego stylu jeżdżenia. Nie jeździ się benzyną na 5 biegu 60km/h. rozumiecie co znaczy elastyczność silnika? tu nie chodzi o przyspieszanie czy ściganie, to nie jest start od 0 do 100 im bardziej elastyczny silnik tym mniej wachlujesz lewarkiem, cała sprawa elastyczności Tak się składa, że miałem służbowe Mondeo 2.2 TDCI, teraz mam 2.0 Benzyna. Więc nie mów mi, że w dieselu mniej wachlujesz biegami? To właśnie w benzynie jak mi się nie śpieszy mogę przejechać całe miasto na trójce - od prędkości 20 do 100. Pokaż mi diesela, który osiaga na jednym biegu takie spektrum prędkości...... Amazon - to ty nie rozumiesz co to jest elastycznosc silnika :) diesele wcale nie sa elastyczne, po prostu maja niezle osiagi w najczesciej uzywanym zakresie obrotow PS. skoro z Micra nie chcesz sie ustawiac to moze z moim 2.0 porownasz swoje niuty, masa praktycznie ta sama... moge nawet zostac na 18" zebys mial wieksze szanse [rotfl] Dyskusja bez sensu, następny udowadnia co ma za cudo techniki ze swojego TDDI. A jest to po prostu najwolniejsza wersja silnikowa w foce MK1. Panowie mylicie elastyczność z dynamiką Adam ja wcale nie udowadniam, co do za cudo z tego tddi jest, bo jest to najgorszy diesel jakim miałem przyjemność jeździć każdy silnik benzynowy jest dynamiczniejszy, ale silniki diesla z uwagi na duży moment obrotowy są elastyczniejsze a co do tego czy jest najwolniejsza, to wież mi wiele zależy od drajwera, jak ktoś potrafi dobrze jeździć, czuje auto i potrafi je na drodze wykorzystać, to objedzie Cię maluchem polski przykład: Kubica w nie najszybszym renault, w GP Monako potrafił i w kwalifikacjach i w wyścigu dać radę szybszym autom i kierowcą tak moment obrotowy diesela na kole zamachowym może być wyższy, ale samochód nie przyśpiesza kołem zachowym a kołami. W związku z brakiem obrotów diesel, musi mieć dużo dłuższe przełożenia niż benzyna. Dłuższe przełożenie zwiększa obroty na kołach, ale proporcjonalnie powoduje zmiejszenie momentu dostępnego na kołach. Policz to sobie i porównaj. Dla mnie ludzi, którzy podniecają się momentem na kole zamochowym nie mają zielonego pojęcia o fizyce. I tylko powtarzają usłyszane gdzieś stereotypy. Cytat: Panowie mylicie elastyczność z dynamiką qrcze, Amazon, daj juz spokoj... mam na podworku 2.0 i TDDi po chipie i jezdze jednym albo drugim - uwierz mi ze TDDi nie reprezentuje soba w porownaniu do (wcale nie mocnej) benzyny ZADNYCH OSIAGOW - jedyne co to sie odpycha na tyle zeby dalo sie jechac... i tutaj nie chodzi o drajwera a o fizyke dobra, to zadam Ci pytanie: jak rozumiesz elastyczność i jak rozumiesz dynamikę danego silnika/auta? Misiek Cytat: ... ja wcale nie udowadniam, co do za cudo z tego tddi jest, bo jest to najgorszy diesel jakim miałem przyjemność jeździć ... idealnie elastyczny = przyspieszajacy z max momentem w pelnym zakresie obrotow dynamiczny - pojecie subiektywne, moze taki ktory sie szybko wkreca do obrotow z wysokimi Nm i moca Cytat: idealnie elastyczny = przyspieszajacy z max momentem w pelnym zakresie obrotow dynamiczny - pojecie subiektywne, moze taki ktory sie szybko wkreca do obrotow z wysokimi Nm i moca o właśnie Misiek, o to mi chodziło to, że mnie objedziecie od startu do iluś tam metrów czy jakiejś prędkości to znaczy tylko tyle, że micra czy Twoja foka są dynamiczniejsze natomiast elastyczny to taki, który utrzymuje moment bliski maksymalnego w jak największym zakresie obrotów, i teraz diesel ma max 5000 obrotów, a moment bliski maksymalnego osiąga w granicach 1800-4000 czyli 2200 obrotów benzyna max. powiedzmy 7000, a max. moment w granicach 4000-6000 czyli masz diesel - 2200/5000 benzyna - 2000/7000 diesel jest elastyczny w 44% swoich obrotów benzyna w 29% zmieni się to na korzyść benzyny jeśli ją się uturbi i tu już diesel nie nadgoni a dlaczego porównanie td i benzyny bez turbo bo takie auta jeżdżą po naszych drogach najczęściej rozumiesz różnicę? i opieram się nie na silnikach foki tylko na charakterystykach, które są w tym artykule Cytat: moment bliski maksymalnego osiąga w granicach 1800-4000 oj naprawde mocno idealizujesz i w dodatku wszystkie Twoje porownania dotyczna wiekszych dieseli i slabszych benzyn - bardzo sprawiedliwe [rotfl] Cytat: moment bliski maksymalnego osiąga w granicach 1800-4000 czyli 2200 obrotów benzyna max. powiedzmy 7000, a max. moment w granicach 4000-6000 to juz totalnie z palca wyssales - skoro dla Ciebie powiedzmy TDDi ma max moment w okolicach maxa w tym przedziale, to ja mam 3000-6750 - kto wygral? :) oj Misiek Cytat: ... i opieram się nie na silnikach foki tylko na charakterystykach, które są w tym artykule silniki diesla w fordzie to najsłabszy ich element, i piszę to mimo, że jeżdżę dieslem nie ma porównania do kultowej 1,9 TDI tak jak już pisałem, miałem przyjemność jeździć różnymi dieslami i ten 1,8 tddi/tdci jest najgorszy (tdci jest deczko lepszy) jak się chce mieć muła do przemieszczania się pomiędzy dwoma punktami wystarczy, i wcale też mało nie pali ;) Co za bzdury w tym wątku i każdy uważa, że ma racje... Cytat: Co za bzdury w tym wątku i każdy uważa, że ma racje... no i znowu się zaczęło, temat przerabiany był już nawet na forach komputerowych i nic z niego nie wynikło, każdy ma swoje racje, przy których będzie się upierał dlatego uważam ze ciezkie koło zamachowe to zajebiste utrudnienie w przenoszeniu mocy na koła a w dodatku w jeździe miejskiej totalnie wzrasta spalanie. co do jazdy kaszlakiem mam do dyspozycji oprócz benzyny 2 rożne ropniaki. 1.8TDCi-125KM i 2.2CDI-150 w sprinterze. i powiem ze elastyka busa bije na łeb forda. wyprzedzanie mondkiem to jakas paranoja. to wogóle nie jedzie. No jak porównujesz 2.2CDI-150 do 1.8TDCi-125KM to oczywiste że 150 ma większy moment i moc. Cytat: No jak porównujesz 2.2CDI-150 do 1.8TDCi-125KM to oczywiste że 150 ma większy moment i moc. Noooo tylko pamietaj że Przemek porównuje tez mondeo do sprintera jakby nie patrzec róznica jest chocby w gabarytach [zlosnik] Ale ja chyba coś nie skumałem, o jakie mondeo chodzi ? :) MK3 to : 2.0 TDDi 90 KM 2.0 TDDi 115 KM 2.0 TDCi 115 KM 2.0 TDCi 130 KM 2.2 TDCi 155 KM nie ma tu 1.8TDCi-125KM, - chyba nie skumałem o co chodziło koledze. http://www.autotrader.pl/ford-mondeo...010/112035648/ [zlosnik] Amazon, widziałeś przebieg momentu obrotowego Focusa 2.0 ? Podam Ci przykład ST170, który jest uważany przez wszystkich recenzentów za wysoko-obrotowy silnik, a na niskich obrotach działa, jak zwykła dwulitrówka. Może i to prawda, zależy pod jakim pojęciem definiujecie niskie obroty, ale przy 2,500 rpm ma już 85% maksymalnego momentu obrotowego, a to, że osiąga maksymalny przy jakichś 5500 to już inna bajka. W praktyce jest tak, że na dwójce mogę pojechać przyspieszając równo i dynamicznie od 40 km/h do 112 km/h, bo tak mniej więcej kończy mi się skrzynia. I jest to przebieg bardzo równo rozłożony, a autko sunie w tym zakresie aż wskazówka oprze się na 7300 rpm. Ostatnio miałem właśnie przyjemność ścigać się z Passatem w TDI, nie wiem jaki silnik, ale była to jakaś furzasta wersja, widać było po alusach, podejrzewam, że 2.0. Nawet nie wiedziałem, że laska chce się ścigać, więc ruszyłem normalnie spod świateł, przy 30 km/h wrzuciłem sobie dwójke, i nagle usłyszałem z za lewego ucha, że laska zaczyna ciągnąć. Wcisnąłem po prostu gaz w podłogę, wyprzedzała mnie o pół długości auta, bo tyle zdążyła mnie odścignąć zanim zorientowałem się, że chce się ścigać i naturalnie zanim silnik złapał wigor, minęło kilka dziesiątych sekundy, jadąc cały czas z wciśniętym gazem w podłogę widziałem dwa jej znacznie spowolnienia, co prawdopodobnie oznaczało zmianę biegów, tymczasem ja skończyłem zapinając trójkę i włączając lewy kierunkowskaz. To jest dla mnie elastyczność. Pozwalając sobie wtrącić się do tematu. :) drake, opieram się na wykresach z artykułu to raz dwa to o czym napisałeś to dynamika a nie elastyczność ;) Cytat: dwa to o czym napisałeś to dynamika a nie elastyczność dalej to samo... skoro tak uwazasz to zarzuc definicje slownikowa i nas dokształć :) i tak diesel jest elastyczniejszy a że trzeba sie lewarkiem namieszac w skrzyni to w sumie niewazne Misiek na pierwszej stronie wątku masz wszystko Oskar sluszna uwaga sprintek jest 350kg ciezszy podwyzszany i przedluzany. ale mi chodzi o charakterystyke pracy obu jednostek. CDI bardziej podchodzi pod benzyne a mondi to klekot bez polotu z mega turbo dziurą.na trasie TDCi z braku laku może byc ale w miescie to dla mnie benzynowca totalna porażka. oba planujemy zchipowac. Kolego Amazon co Ci po elastyce? Żeby wyprzedzic sprawnie to i tak musisz choc o 1 zredukowac bo nie wyobrażam sobie jazdy np na 5biegu z predkoscia 70km/h i próbie gwałtownego wyprzedzenia. wbijasz 3 i dawaj tira a tu przed nim dziadek z przyczepką, wachlujesz biegami tracac cenne ulamki sekund turbo po woli zaskakuje wytrzeszczasz oczy i.....plask niezdążyleś bo rosyjski kierowca tira nadjeżdżającego z przedciwka nie usunąl sie na margines. tyle jest dla mnie wart fordowski ropniak. wiem Przemek o co Ci chodziło i zgadzam sie.jezdziłem i paroma sprinterami o róznych mocach i wielkościach i mondeo . Tez mnie nie powaliło [zlosnik] |
Menu
|