Podlaskie klimaty & Czakra.

Podlaskie klimaty & Czakra.
  "Zdziwisz się ... kto?
Zdziwisz się ... skąd?
A ja Ci życzę Wesołych Świąt.
Pomyślisz sobie - to jakaś bajka.
A ja Ci życzę smacznego jajka.
Czy jestem szczera?
Nie miej obawy, bo życzę również miłej zabawy."

Pierwszy kwietnia - prima aprilis, ... za kilka dni Wielkanoc, ...
myślę, że jest to dobry czas na rozpoczęcie wątku :glasses10:

Mam zamiar prezentować tutaj swoje otoczenie z :bluedog: Czarką w tle.
Inspiracją do założenia wątku jest zaprzyjaźnione "Stado" na "Dogach Niemieckich",
gdzie umieszczałam pierwsze zdjęcia.
Ale wystarczy już gościnności - "co własne, to własne".

Zapraszam również do opowiadania swoich historii.

http://img199.imageshack.us/img199/1561/pict0057fv.jpg

http://img709.imageshack.us/img709/6969/pict0014s.jpg

http://img517.imageshack.us/img517/507/pict0032z.jpg

http://img33.imageshack.us/img33/8547/pict0117j.jpg

http://img26.imageshack.us/img26/6365/pict0047.jpg

---

  Od trzech lat mieszkam na Podlasiu.
Są tu śliczne wioski z zadbanymi, przeważnie drewnianymi domkami, a ludzie życzliwi.
W jednej z takich maleńkich wiosek mam swoje siedlisko, a w nim mini stado:

- Czakra, sunia w typie cao. Jej rasowymi rodzicami są: matka MENGLI i ojciec MAVR. Chociaż ciotka Czakry,
Hola Babel jest najbardziej utytułowaną suką w Polsce, dla mnie Czakra jest najpiękniejsza na świecie!
Planuję zakup drugiego psa i wiem, że będzie miał ogon i uszy niekopiowane oraz rodowód.

http://img14.imageshack.us/img14/2460/pict0104zh.jpg

- owieczki: Zuzia i Kajtuś podczas śniadania na sianie

http://img197.imageshack.us/img197/61/pict0177y.jpg

- staw z rybkami
http://img220.imageshack.us/img220/5426/pict0025a.jpg

- rybeńki :rotfl:
http://img253.imageshack.us/img253/6424/pict0188k.jpg

i .... 2 malutkie krokodyle. Skąd my je mamy? Będąc w Egipcie w ubiegłym roku, odwiedziliśmy nubijską wioskę, gdzie
zamożność tubylców kojarzona jest z ilością posiadanych krokodyli. Gospodarz, który nas gościł miał trzy krokodyle.
Nam wystarczą dwa.
http://img718.imageshack.us/img718/3075/pict0316d.jpg

  Już mi sie twoja galeria podoba ja kocham Podlasie co prawda najczęściej bywam w okolicach Augustowa , mam rodzine nad Biebrzą w Sztabinie , ale zamierzam też zwiedzić te prawdziwe Podlasie .
We mnie już masz stałego bywalca w tym wątku tylko proszę o jak największą ilość zdjęć z tego pięknego rejonu Polski , pozdrawiam i czekam na kolejną porcję ślicznych fotek :)

  Halszka to chyba ja mieszkam najbliżej Ciebie i Janusz (Helen). Ale u mnie też jest pięknie, tylko owiec nie mam. Ale jak wszystko dobrze pójdzie...
Pozdrawiam i dziękuję za życzenia. Wszystkiego wzajemnego! :hug:

Aha! Ale z tymi krokodylami to przesadzacie.

---

  Cytat:
Napisane przez facet z lasu
Aha! Ale z tymi krokodylami to przesadzacie. Już tam przesadzacie ;) też sobe jednego przywiozłam, nawet sama mogłem wybrać z miotu :D
http://images42.fotosik.pl/191/0ae3cf48b4f84287m.jpg
"jeśli nie chcesz mojej zguby,krokodyla kup mi luby ..." ;)

@ Halszka

Twoje owieczki mnie rozwaliły , są przecudne :)
Piękne foty , piękne tereny....
poproszę o więcej :)

  Ach te krokodyle... :idea-new: Wiem czemu o nich dzisiaj.

  [QUOTE=ALDONA;988659]Już tam przesadzacie ;) też sobe jednego przywiozłam, nawet sama mogłem wybrać z miotu :D
http://images42.fotosik.pl/191/0ae3cf48b4f84287m.jpg
"jeśli nie chcesz mojej zguby,krokodyla kup mi luby ..." ;)

Ach ci mężczyźni ......, ogrodnicy .....
Dziękuję Aldonko za wsparcie. Masz pięknego gada. A jaka Ty jesteś odważna !:applause:

Już prawie północ, to może jeszcze raz mój krokodyl.Tak wygląda dzisiaj.
A może już w przyszłym roku o tej porze będą młode?

http://img138.imageshack.us/img138/6657/pict0274m.jpg

  Cytat:
Napisane przez Halszka Już prawie północ, to może jeszcze raz mój krokodyl.Tak wygląda dzisiaj.
A może już w przyszłym roku o tej porze będą młode?
To ja już dziś rezerwuję sobie 'krokodylkę' :giggle2:...
Za minutę północ

  Cytat:
Napisane przez Halszka
Ach ci mężczyźni ......, ogrodnicy .....
Dziękuję Aldonko za wsparcie. Masz pięknego gada. A jaka Ty jesteś odważna !:applause:

Już prawie północ, to może jeszcze raz mój krokodyl.Tak wygląda dzisiaj.
A może już w przyszłym roku o tej porze będą młode? Kurcze się spóźniłam, bo małe też mam ;)
Ja lubię gady...nawet bardzo , fajnie syczał jak go na ręce wzięłam :D

  [QUOTE=Halszka;989521] Cytat:
Napisane przez ALDONA Już tam przesadzacie ;) też sobe jednego przywiozłam, nawet sama mogłem wybrać z miotu :D
http://images42.fotosik.pl/191/0ae3cf48b4f84287m.jpg
"jeśli nie chcesz mojej zguby,krokodyla kup mi luby ..." ;)

Ach ci mężczyźni ......, ogrodnicy .....
Dziękuję Aldonko za wsparcie. Masz pięknego gada. A jaka Ty jesteś odważna !:applause:

Już prawie północ, to może jeszcze raz mój krokodyl.Tak wygląda dzisiaj.
A może już w przyszłym roku o tej porze będą młode?

http://img138.imageshack.us/img138/6657/pict0274m.jpg Halszka o w mordkę , a ja tam się boję :melodramatic::shy:

  [QUOTE=Dona;989562] Cytat:
Napisane przez Halszka
Halszka o w mordkę , a ja tam się boję :melodramatic::shy: "Czego się boisz, głupia
Czemu nie chcesz iść na całość..."

Mały tylko fajnie syczy, jak się go bierze ... :goodvibes: ... na ręce.

  [QUOTE=Elen;989565] Cytat:
Napisane przez Dona
"Czego się boisz, głupia
Czemu nie chcesz iść na całość..."

Mały tylko fajnie syczy, jak się go bierze ... :goodvibes: ... na ręce. Hahahahaha:giggle1: bardzo śmieszne w terarium mogę pooglądać ale do rączki nie wezmę nie ma mowy :hot2::giggle2:

  Cytat:
Napisane przez Dona Już mi sie twoja galeria podoba ja kocham Podlasie
We mnie już masz stałego bywalca w tym wątku tylko proszę o jak największą ilość zdjęć z tego pięknego rejonu Polski , pozdrawiam i czekam na kolejną porcję ślicznych fotek :) Madziu, te słowa, to miód na moje serce :goodvibes:, zapraszam serdecznie. Nie będę się chwaliła, że sama piekę chleb na zakwasie, a kiełbaski w sklepie nie kupujemy.

Madziu, krokodyla nie trzeba się bać.
Oswajanie można zacząć od takiego - wersja dla odważnych inaczej.

http://img248.imageshack.us/img248/1264/pict0044o.jpg

  Cytat:
Napisane przez Elen To ja już dziś rezerwuję sobie 'krokodylkę' :giggle2:...
Za minutę północ Rezerwacja przyjęta. Odbiór na miejscu.
Może jeszcze "coś" dołożę po powrocie z Maroka :scratchchin:.

  Cytat:
Napisane przez facet z lasu Halszka to chyba ja mieszkam najbliżej Ciebie i Janusz (Helen). Ale u mnie też jest pięknie, tylko owiec nie mam. Ale jak wszystko dobrze pójdzie...
Pozdrawiam i dziękuję za życzenia. Wszystkiego wzajemnego! :hug:

Aha! Ale z tymi krokodylami to przesadzacie. "Kto ma owce robi co chce". Jak można nie mieć owiec?

Jeżeli mieszkacie tak blisko, Ty i Janusz, to nietaktem byłoby nie spotkać się z Rodzinami na majówce u nas na Podlasiu, bo czerwiec mamy zajęty.

  Cytat:
Napisane przez Halszka Madziu, te słowa, to miód na moje serce :goodvibes:, zapraszam serdecznie. Nie będę się chwaliła, że sama piekę chleb na zakwasie, a kiełbaski w sklepie nie kupujemy.

Madziu, krokodyla nie trzeba się bać.
Oswajanie można zacząć od takiego - wersja dla odważnych inaczej.

http://img248.imageshack.us/img248/1264/pict0044o.jpg O kochana twoje rejony nie są chyba blisko Białegostoku ale masz jak w banku że zboczę z kursu na ten chlebuś , czuję się wproszona , pozdrawiam Magda :cheerful:

  Cytat:
Napisane przez Halszka "Kto ma owce robi co chce". Jak można nie mieć owiec?

Jeżeli mieszkacie tak blisko, Ty i Janusz, to nietaktem byłoby nie spotkać się z Rodzinami na majówce u nas na Podlasiu, bo czerwiec mamy zajęty. Spróbujemy jakoś zaradzić nietaktowi ... Może się uda.

  Cytat:
Napisane przez Halszka "Kto ma owce robi co chce". Jak można nie mieć owiec? Ależ mi się to zdanie podoba :D

Halszka , ale mi narobiłąś apetytu tym chlebkiem ;)

  Cytat:
Napisane przez Halszka "Kto ma owce robi co chce". Jak można nie mieć owiec? Cytat:
Napisane przez ALDONA Ależ mi się to zdanie podoba :D Mnie też! Kurde!!! Wymieniam swoje kozy na owce!

Kupi kto kozę, tanio /nie/ sprzedam ...

  Cytat:
Napisane przez Elen Mnie też! Kurde!!! Wymieniam swoje kozy na owce!

Kupi kto kozę, tanio /nie/ sprzedam ... Naczytales sie :)

http://czestochowa.gazeta.pl/czestoc...i_zaplaca.html

  Cytat:
Napisane przez Rafałek Naczytales sie :)

Żesz, że nie mieszkam w Jurze ...

  Cytat:
Napisane przez ALDONA Ależ mi się to zdanie podoba :D

Halszka , ale mi narobiłąś apetytu tym chlebkiem ;) Aldonko, zapraszam na majówkę do mnie, na Podlasie.
Niezręcznie tak pisać, ale chlebek naprawdę jest pyszny :misspeak:.

http://img402.imageshack.us/img402/2658/pict0001kr.jpg

2 ciemniejsze, to żytnie razowe na zakwasie.
4 jaśniejsze - pszenne razowe też na zakwasie.

Zapewniam, że pieczenie takiego chlebka wymaga duuuużej cierpliwości i pokory. Tu nie da się nic na skróty :flamed:.
Ale jaka satysfakcja! :goodvibes:

  Cytat:
Napisane przez Halszka Aldonko, zapraszam na majówkę do mnie, na Podlasie.
Niezręcznie tak pisać, ale chlebek naprawdę jest pyszny :misspeak:.

http://img402.imageshack.us/img402/2658/pict0001kr.jpg

2 ciemniejsze, to żytnie razowe na zakwasie.
4 jaśniejsze - pszenne razowe też na zakwasie.

Zapewniam, że pieczenie takiego chlebka wymaga duuuużej cierpliwości i pokory. Tu nie da się nic na skróty :flamed:.
Ale jaka satysfakcja! :goodvibes: Dziękuję za zaproszenie :) będę może w tamtych rejonach końcem kwietnia lub początkiem maja , więc może się uda :) chlebek pachnie nawet na fotkach :)

  Cytat:
Napisane przez Elen Mnie też! Kurde!!! Wymieniam swoje kozy na owce!

Kupi kto kozę, tanio /nie/ sprzedam ... Słuchaj Janusz, kózki są też bardzo fajne.
Nasze owieczki są po prostu "wygodniejsze w obsłudze", bo nie "dają" mleka i nie jesteśmy zobligowani, że o danej godzinie musimy być w domu.
Mamy luzik :hyper:.

http://img87.imageshack.us/img87/7104/pict0009ov.jpg

http://img215.imageshack.us/img215/236/pict0057lb.jpg

http://img534.imageshack.us/img534/5402/pict0061i.jpg

http://img138.imageshack.us/img138/7008/pict0066n.jpg

http://img39.imageshack.us/img39/3127/pict0065klx.jpg

  Cytat:
Napisane przez Dona O kochana twoje rejony nie są chyba blisko Białegostoku ale masz jak w banku że zboczę z kursu na ten chlebuś , czuję się wproszona , pozdrawiam Magda :cheerful: Słoneczko - bliziutko, troszkę za Warszawą: trasa Białystok - Bielsk Podlaski :jumping11:
Aldonko - super:jumping11:
Zapraszam i czekam, czekam, czekam! :wave:

  jakie te owce boskie :melodramatic:

  Cytat:
Napisane przez Roksana jakie te owce boskie :melodramatic: :goodvibes:

  Nie Kalwaria, nie Golgota,
ale chmura szczerozłota
i wiatr skory;

nie noc i cierń, ale słońce
i blaski się wplatające
w kędziory.

Na tej szczerozłotej chmurze
fruniesz - zwycięski - ku górze,
"Sprawca zachwytów";

lśni marszczona wiatrem szata,
a z szaty na Polskę spada
woń hiacyntów.

Za te cuda oczywiste
jakże ja Cię uczczę, Chryste?
Wierszem chyba.

Lecz patrząc na Twoją chwałę,
stanąłem i oniemiałem,
jak ryba.

Bo trudno ziemskim inkaustem
sprawy opisać przepastne:
wiatr i złoto -

chyba tylko oczy zadrzeć,
zasłuchać się i zapatrzeć
w szum odlotu.

Spójrzcie: nad Wieżą Mariacką!
Spójrzcie: już mały jak cacko
leci.

Wirują złociste koła.
Zieleń gra. Purpura woła.
RESURREXIT
(Pieśń paschalna - Konstanty Ildefons Gałczyński)

http://img30.imageshack.us/img30/4342/vvv1.jpg

http://img502.imageshack.us/img502/5105/vvv2.jpg

http://img214.imageshack.us/img214/3618/vvv4.jpg

  Halszka, tam u Ciebie musi być bajecznie :) ja co prawda nie narzekam, bo sama mieszkam na Warmii, ale Podlasie jednak ma swój czar, nie wiem, czy to inne kolory, inna roślinność, ale ja mam wiele sympatii dla tych rejonów. Sama wychowałam się na Suwalszczyźnie, sama rozumiesz ;)
Może i mi się uda kiedyś Cię nawiedzić i skosztować tego chleba :melodramatic:

  Cuuuudnie:cheerful:a chlebus pachnie,oj pachmie..az u mnie w Zakopanem!
Pozdrawiam!!

  Cytat:
Napisane przez Halszka Słuchaj Janusz, kózki są też bardzo fajne.
Nasze owieczki są po prostu "wygodniejsze w obsłudze", bo nie "dają" mleka i nie jesteśmy zobligowani, że o danej godzinie musimy być w domu.
Mamy luzik :hyper:. Powoli stajemy się coraz bardziej wygodni /dzieci rosną/ i zmieniamy rasę naszych kózek ... na 'mniej dojną'. :laughing:
Jak przystało na hodowlę stosujemy selekcję i krzyżowanie wypierające międzyrasowe. :lookaround:
Ale nie za bardzo chcemy całkowicie zaprzestać chowu kóz, bo to już w naszej wsi tradycja 'średniowieczna' ! :yes:

  Cytat:
Napisane przez Kasiun Halszka, tam u Ciebie musi być bajecznie :) ja co prawda nie narzekam, bo sama mieszkam na Warmii, ale Podlasie jednak ma swój czar, nie wiem, czy to inne kolory, inna roślinność, ale ja mam wiele sympatii dla tych rejonów. Sama wychowałam się na Suwalszczyźnie, sama rozumiesz ;)
Może i mi się uda kiedyś Cię nawiedzić i skosztować tego chleba :melodramatic: i tak właśnie jest. Nawet tutejsi na "coś" ładnego mówią "bajki".
Nie wiedząc dlaczego, zawsze myślałam "ciepło" o tych stronach. Teraz wiem - tu jest inny świat: spokojny, tolerancyjny, życzliwy. Mieszkają zwyczajni, dobrzy ludzie.

Kasiun i Achtazja - zapraszam, zapraszam także na chleb, który oczywiście upiekę w piecu chlebowym.

Skoro moje stado podoba się, dodam kilka zdjęć.

http://img708.imageshack.us/img708/4226/pict0032p.jpg

http://img130.imageshack.us/img130/60/pict0031u.jpg

http://img144.imageshack.us/img144/561/pict0035c.jpg

http://img532.imageshack.us/img532/7684/pict0056c.jpg

http://img263.imageshack.us/img263/6976/pict0052fl.jpg

http://img441.imageshack.us/img441/9053/pict0049ch.jpg

http://img202.imageshack.us/img202/7233/pict0050c.jpg

  Cytat:
Napisane przez Elen Powoli stajemy się coraz bardziej wygodni /dzieci rosną/ i zmieniamy rasę naszych kózek ... na 'mniej dojną'. :laughing:
Jak przystało na hodowlę stosujemy selekcję i krzyżowanie wypierające międzyrasowe. :lookaround:
Ale nie za bardzo chcemy całkowicie zaprzestać chowu kóz, bo to już w naszej wsi tradycja 'średniowieczna' ! :yes: :applause:, nie wiedziałam, że tak ambitnie traktujecie hodowlę kóz.

Dla nas owieczki to hobby. Zaraz po przeprowadzce Mąż dostał je w prezencie imieninowym, ode mnie. Nie był to chwilowy kaprys. Ja w tych owieczkach jestem zakochana :misspeak: i one o tym wiedzą.:rotfl::rotfl::rotfl:

http://img638.imageshack.us/img638/9918/pict0258x.jpg

  Cytat:
Napisane przez Halszka :applause:, nie wiedziałam, że tak ambitnie traktujecie hodowlę kóz.

Dla nas owieczki to hobby. Zaraz po przeprowadzce Mąż dostał je w prezencie imieninowym, ode mnie. Nie był to chwilowy kaprys. Ja w tych owieczkach jestem zakochana :misspeak: i one o tym wiedzą.:rotfl::rotfl::rotfl: Z tą ambicją to lekka przesada - to zwykłe wygodnictwo, żeby nie powiedzieć lenistwo:devil:. Zanim dzieci dorosną na tyle, żeby mieć 'mlekowstręt', mam nadzieję dojść do czystej rasy 'niedojnej' :laughing: ... Tylko nie wiem czy zdążę ...:melodramatic: Ale bezrogich już się 'dorobiłem' - w wolnej chwili wstawię fotki.
PS I tradycje trzeba kultywować!..

  Janusz, praca uszlachetnia, ale lenistwo uszczęśliwia.:lol6:
Fotki kózek bezrogich proszę tutaj, fotki. Póki co - moje owieczki.

http://img530.imageshack.us/img530/484/pict0023z.jpg

http://img528.imageshack.us/img528/6933/pict0021a.jpg

http://img138.imageshack.us/img138/8682/pict0017ka.jpg

http://img176.imageshack.us/img176/2148/pict0018z.jpg

  Łał, widzę, że stróżujące te owieczki...:misspeak:

Strach się bać! :lookaround:

Świetne :thumbsup:

  Sugerujesz tabliczkę z wygrawerowanymi literami w typie azjata z owieczkami chronią posesję - wchodzisz na własną odpowiedzialność :glasses10:

  Cytat:
Napisane przez Halszka Sugerujesz tabliczkę z wygrawerowanymi literami w typie azjata z owieczkami chronią posesję - wchodzisz na własną odpowiedzialność :glasses10: Taaa....:D
Uwaga żłobny cao a barany jeszcze gorsze !! :rotfl:

  Podobnie jak w ubiegłych latach, pod koniec marca przyleciały do nas bociany.

Zawsze pierwszy do swojego gniazda przylatuje pan bocian, który ma gniazdo vis a vis naszej posesji.

http://img440.imageshack.us/img440/5586/pict0011b.jpg

http://img249.imageshack.us/img249/2520/pict0017x.jpg

Remontuje gniazdo:

http://img210.imageshack.us/img210/7839/pict0001af.jpg

i bardzo się spieszy,

http://img714.imageshack.us/img714/772/pict0003zi.jpg

bo musi zakończyć przed przybyciem żony.

http://img706.imageshack.us/img706/1280/pict0014l.jpg

Za kilka dnia przylatuje pani bocianowa.

Po nich, w takiej samej kolejności przylatuje druga para bocianów, te mieszkają obok naszego domu.

http://img59.imageshack.us/img59/7182/pict0017of.jpg

http://img406.imageshack.us/img406/3927/pict0001gge.jpg

  Cytat:
Napisane przez ALDONA Taaa....:D
Uwaga żłobny cao a barany jeszcze gorsze !! :rotfl: Nie żłobny, a w typie :rotfl:

  Cytat:
Napisane przez ALDONA Taaa....:D
Uwaga żłobny cao a barany jeszcze gorsze !! :rotfl: Prosze wytlumaczyc, co oznacza zaznaczone wyrazenie?

Podac prosze definicje. Byc moze jest to wyrazenie regionalne zwiazane z Pani miejscem zamieszkania, dlatego bardzo prosze odniesc sie do mojej wypowiedzi.

  Cytat:
Napisane przez Halszka Podobnie jak w ubiegłych latach, pod koniec marca przyleciały do nas bociany.

i bardzo się spieszy,

http://img714.imageshack.us/img714/772/pict0003zi.jpg
pewnie go twoje żłobne owce przyuważyły , jak kradnie patyki na podwórku i go gonią :rotfl:

  Cytat:
Napisane przez ALDONA pewnie go twoje żłobne owce przyuważyły , jak kradnie patyki na podwórku i go gonią :rotfl: Bocian pędzi wiejska promenadą, ale masz rację, raczej owieczki przegoniłyby intruza w postaci kota lub kury. :laughing1: :laughing1:

  Na pytanie milusińskich, skąd się biorą dzieci? dawniej dorośli szybciutko odpowiadali, że ..... przynoszą je bociany!

A skąd się biorą bociany?

http://img85.imageshack.us/img85/3010/pict0027s.jpg

http://img339.imageshack.us/img339/2201/pict0036a.jpg

  No to mam nadzieję ,że niedługo będziesz mogla nam pokazać efekty tej "bocianiej pracy "..
. nawiasem mówiąc fajne są takie małe biocianki ;)

  Bardzo piękne zdjęcia !

  Cytat:
Napisane przez Rama Gele Bardzo piękne zdjęcia ! Wielkie dzięki. Jestem mile zaskoczona :misspeak:, nie spodziewałam się, że moje zdjęcia będą tak pozytywnie odbierane przez forumowiczów .

Teraz pszczoły:

robotnica przy pracy,
http://img188.imageshack.us/img188/130/pict0027u.jpg

rójka - lot godowy pszczół,

http://img89.imageshack.us/img89/5751/pict0002h.jpg

http://img59.imageshack.us/img59/2499/pict0010oz.jpg

plaster z miodem

http://img13.imageshack.us/img13/2316/pict0010nq.jpg

  Halinko!

Super, że założyłaś swój wątek o Podlasiu, pieskach i owieczkach - gratulacje.

Masz rzeczywiście swój własny, spokojny azyl. Aż miło popatrzeć, poczytać. Kilka dni nie logowałam sie na Forum, byłam bardzo zajęta, ciężki tydzień i dziś sobota wybitnie robocza... wreszcie siedzę z piwem przy kompie - a tu takie miłe opisy i piękne zdjęcia. Humor mi się od razu poprawił. Za co Ci bardzo dziękuję :iloveusign:.
No i Ty mnie namawiałaś na hotel dla psów..?!?
To TY musisz koniecznie pomysleć o czymś takim. Klienci będa walić drzwiami i oknami :wolf: , gwarantuję.

A tak serio - pisz i wklejaj foty, pomyśl koniecznie o kolejnym piesku, a także poproszę o kolejne zdjęcia Twoich potraw i wypieków - pychotka, aż ślinka leci.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie, Twoją sunię, owieczki i krokodylki :wave:

  http://img245.imageshack.us/img245/2490/pict0046l.jpg

http://img176.imageshack.us/img176/223/pict0076r.jpg

w hołdzie ofiarom katastrofy lotniczej

  http://img72.imageshack.us/img72/2159/pict0042ah.jpg

http://img338.imageshack.us/img338/7981/pict0064l.jpg

http://img251.imageshack.us/img251/7759/pict0075z.jpg

http://img528.imageshack.us/img528/1984/pict0108e.jpg

  http://img517.imageshack.us/img517/2733/pict0038er.jpg

http://img213.imageshack.us/img213/239/pict0197y.jpg

  :melodramatic:

  cudnie.......

  Cytat:
Napisane przez Roksana :melodramatic: Cytat:
Napisane przez ALDONA cudnie....... :yes:

  Halszka,

podaj poproszę przepis - w jaki sposób można osiagnąć taki spokojny azyl jak Ty tam masz...i z czego się wtedy żyje :hyper: ? z przyrody i tych bezmlekowych kózek....?

Ciągle marzę o ucieczce w takie rejony... ale proza życia ...sprowadza mnie na ziemię :wolf:
:wave:

  Przepis, proszę bardzo. Nawet trzy - Anthony de Mello:

"Nic nie jest tak dobre jak wygląda, zanim to dostaniemy.

Nie ma innego świata niż ten. Lecz są dwa sposoby patrzenia na niego.

Szczęście i nieszczęście leżą w sposobie, w jaki przyjmujemy wydarzenia, nie w naturze samych wydarzeń."

Z czego się żyje?, dobre pytanie.
Wprawdzie moje owieczki mleka nie dają, ale dają wełnę. Strzygę je raz w roku. Przelicz proszę: 2 owieczki x kilka kg wełny od sztuki. Gdybyś nie znała ceny runa, podaję aktualną: 1 kg - 5 PLN !
Myślę, że mogłabym zostać solidnym i wiarygodnym ekspertem od przeprowadzek na Podlasie. Przerobiłam na własnej skórze, wiem wszystko, no prawie wszystko i nadal uczę się. :shhh:
Ewuniu, przyjedź latem do mnie. Zobaczysz na miejscu, pogadamy raz, drugi, trzeci .... Wreszcie nadejdzie czas, że zrobisz to.

Dziewczyny: Roksana, Aldona, Siostra, Ewa jesteście przesympatyczne! :yes:

http://img693.imageshack.us/img693/1093/pict0002uz.jpg

http://img202.imageshack.us/img202/9735/pict0034ql.jpg

http://img143.imageshack.us/img143/2388/pict0001z.jpg

  Halszko, piękne foty...:melodramatic:

Aż mi się tak...nostalgicznie zrobiło :veryhappy:

  Ach te Podlasie śliczne zdjęcia i tak ciepło mi się kojarzą :)

  Cytat:
Napisane przez Dona Ach te Podlasie śliczne zdjęcia i tak ciepło mi się kojarzą :)
Magda ileż to kupić ziemie na Podlasiu
też będziesz z mężem i ze swoimi zwierzętami spędzała czas
w takich cudownych klimatach.....

P.S.Halszka pozdrawiam Was cieplutko-Foty warsztatowe...

  Halszka.....odpłynęłam ....błagam....nie kuś ;)

  Cytat:
Napisane przez Hammer Magda ileż to kupić ziemie na Podlasiu
też będziesz z mężem i ze swoimi zwierzętami spędzała czas
w takich cudownych klimatach.....

P.S.Halszka pozdrawiam Was cieplutko-Foty warsztatowe... Oj Olku ziemie to tak jakby niby mam i to w centrum Puszczy Augustowskiej ale coś ci powiem ja bardzo lubię tą nasz Warszawkę i ciężko by mi było na życie wyprowadzić się tak taleko od niej , choć może jak bym miała kase to fakt że miałabym tereny dla moich kochanych czterołapnych i możliwość posiadania większej ich gromadki jest bardzo kusząca , a o Mariusza się nie marwie on kocha taką głuszę i spokuj pierwszy by tam był :veryhappy:

  Cytat:
Napisane przez Hammer Magda ileż to kupić ziemie na Podlasiu
też będziesz z mężem i ze swoimi zwierzętami spędzała czas
w takich cudownych klimatach.....

P.S.Halszka pozdrawiam Was cieplutko-Foty warsztatowe... Popieram pomysł Kolegi. My przeprowadziliśmy się na wieś, gdy przestaliśmy być czynni zawodowo, ale jeszcze nie na emeryturach :hyper: . Natomiast tubylcy na starsze lata kupują mieszkania w Białymstoku lub Bielsku Podlaskim i przenoszą się do nich na zimę, a wiosną wracają na łono natury :melodramatic:.

Dziękujemy z pozdrowienia i również cieplutko pozdrawiamy.:wave:
Jeśli chodzi o foty, to :goodvibes: :misspeak: :goodvibes:

http://img291.imageshack.us/img291/9467/pict0346n.jpg

http://img682.imageshack.us/img682/7678/pict0350.jpg

http://img72.imageshack.us/img72/2187/pict0352.jpg

http://img697.imageshack.us/img697/3668/pict0353o.jpg

http://img717.imageshack.us/img717/2088/pict0439.jpg

  Cytat:
Napisane przez Halszka Przepis, proszę bardzo. Nawet trzy - Anthony de Mello:

"Nic nie jest tak dobre jak wygląda, zanim to dostaniemy.

Nie ma innego świata niż ten. Lecz są dwa sposoby patrzenia na niego.

Szczęście i nieszczęście leżą w sposobie, w jaki przyjmujemy wydarzenia, nie w naturze samych wydarzeń." Halszko!
Jesteś bardzo mądrą kobietą . :thumbsup:

Pozdrawiam Cię serdecznie, uściski dla Czakry i owieczek. Pokaż nam proszę jak one się mają....

p.s. - sama je strzyżesz? :rotfl: bo ja ostatnio strzygłam czarnego teriera rosyjskiegi, który wyglądał dokładnie jak owca (nie był strzyzony przez 1,5 roku!) więc wiem co to znaczy :wolf:

  Świat żegna Ofiary katastrofy pod Smoleńskiem -
czas zatrzymania się.

http://img638.imageshack.us/img638/6963/pict0042k.jpg

http://img265.imageshack.us/img265/8707/pict0009t.jpg

http://img180.imageshack.us/img180/3221/pict0024f.jpg

http://img405.imageshack.us/img405/8306/pict0068b.jpg

  Cytat:
Napisane przez Ewa_Kalisz Halszko!
Jesteś bardzo mądrą kobietą . :thumbsup:

Pozdrawiam Cię serdecznie, uściski dla Czakry i owieczek. Pokaż nam proszę jak one się mają....

p.s. - sama je strzyżesz? :rotfl: bo ja ostatnio strzygłam czarnego teriera rosyjskiegi, który wyglądał dokładnie jak owca (nie był strzyzony przez 1,5 roku!) więc wiem co to znaczy :wolf: My, kobiety jesteśmy piękne, mądre, dobre, tolerancyjne, wyrozumiałe ...., :rotfl::rotfl::rotfl:

Ewuniu, jestem w stanie wyobrazić sobie strzyżenie teriera rosyjskiego.

Jeżeli pytasz o owieczki, tak sama strzygę, chociaż mam "pomocnika". Przed laty strzygłam swoją Besiczkę, srebrnego pudelka miniaturowego, pierwszego psa z metryczką. Można powiedzieć; miniaturka, ileż tego strzyżenia. Dużo było, łatwo nie było, ale warto było. Wyglądała prześlicznie.

Moje owieczki są wielkie jak smoki i silne jak tury :scratchchin:. Strzyżenie, to wyzwanie. Jedną owieczkę strzygę nożyczkami, "z ziemi" kilka godzin :dizzy:, na dwie - przeznaczam dwa dni :dizzy::dizzy:. Dla mnie są piękne zarówno przed strzyżeniem jak i po.
Są organizowane Mistrzostwa w strzyżeniu owiec. Najlepsi owczy fryzjerzy robią to maszynką w ciągu minuty. :hot:

Moje futrzaste pupile.

http://img69.imageshack.us/img69/2801/pict0042hq.jpg

http://img504.imageshack.us/img504/7527/pict0033g.jpg

http://img59.imageshack.us/img59/7469/pict0151o.jpg

http://img687.imageshack.us/img687/835/pict0165l.jpg

  Pieeeeknie...raj na ziemi.Fajnie Wam..moze mi sie uda kiedys znalezc taki azyl, ale przyznam, ze wizja takiego raju jest KUSZACA :)

  Warto mieć marzenia i podążać za nimi.
http://img519.imageshack.us/img519/892/pict0181.jpg

  Halszka...co tam nowego na podlasiu? :goodvibes:
Twoj wątek to takie relaksujące miejsce..
Myślę ze forumowiczom przyda się trochę relaksu....wspomozesz?:hug:

  jakiś bocian by się przydał na wiosnę....:cheerful:

  Też poproszę coś dla ducha i serducha :cheerful:

  Cytat:
Napisane przez Ewa_Kalisz jakiś bocian by się przydał na wiosnę....:cheerful: Ewuniu, proszę bardzo, piszesz - masz.

Na zdjęciu bociny, które mieszkają obok nas.:melodramatic:

http://img215.imageshack.us/img215/3373/pict0040bs.jpg

  Cytat:
Napisane przez Dona Też poproszę coś dla ducha i serducha :cheerful: Czy może być róża? :wave:

http://img10.imageshack.us/img10/668/pict0036cm.jpg

  Cytat:
Napisane przez Fredzia Halszka...co tam nowego na podlasiu? :goodvibes:
Twoj wątek to takie relaksujące miejsce..
Myślę ze forumowiczom przyda się trochę relaksu....wspomozesz?:hug:
Baaardzo dziękuję za miłe słowa :goodvibes:.
Ostatnio mam mały problemik:dizzy: ze sprzetem elektronicznym (zamordowałam :misspeak: komputer i aparat fotograficzny - mój ukochany), no i wiosna :melodramatic:, działka, prace zaplanowane i nie tylko.

Fredziu, spadłaś mi jak z nieba ! Teraz ja oczekuję pomocy :eyebrows:.
Od kilku dni w pobliżu mojej posesji pojawiła się młodziutka molosowata suczka. Właściwie to jeszcze psie dziecko. Jest śliczna, wesoła, dosyć duża, w kolorze tygrysim (pręgusek) i uwielbia zabawy z dziećmi! Wygląda na zagubioną lub porzuconą. Była bardzo głodna. Nakarmiłam ją i wtedy zaczęła mnie pilnować. Ma ładny "niski" głos. Szukam dla niej domu.
Podobną sytuacje "przerabiałam" zimą ubiegłego roku. I tylko dzięki Wspaniałym Ludziom, jak się później okazało z Dogomanii, pomogłam Digerowi vel Misio - młodemu psu w typie leonbergera :scratchchin:. Z powodu awarii komputera uległy zniszczeniu niektóre pliki, w tym potrzebne mi adresy. Stąd moja prośba. Gdzie mam szukać pomocy w znalezieniu domku dla suni? Założyłam jej wątek na molosowych adopcjach, ale chciałabym szukać nie tylko tutaj.

Bohaterka posta - sunia Amelka.

http://img12.imageshack.us/img12/960/pict0013gr.jpg

http://img143.imageshack.us/img143/2780/pict0073k.jpg


  Wstaw jeszcze na fora ysolom , psiarnia , caoikuzyni - na każdym z nich jest dział adopcji jak gdzieś nie jesteś zalogowana to daj znać to ja to zrobię wstawie i już - pozdrawiam Magda - dzięki za różę śliczna :veryhappy:

  Madziu, ja nie jestem nigdzie zalogowana :lookaround:, a "troszkę" nie mam czasu, więc jeśli możesz, zrób to proszę, bardzo proszę.
Poprzednim razem, gdy szukałam domku dla Digera, wysyłałam meile wszędzie, nawet do "Szkła Kontaktowego" w TVN. Pomoc znalazłam dopiero w "Stowarzyszeniu? zajmującym sie psami w potrzebie". To oni załatwili hotelik pod Warszawą, przyjechali po pieska, a potem poszukali dla niego odpowiedniego domku nad morzem. Jestem im za to bardzo wdzięczna i szukam kontaktu z nimi, bo jak pisałam wcześniej, podczas awarii komputera "uciekły" mi niektóre adresy.
Dodam jeszcze rzecz bardzo istotną, karmię Amelkę, ale nie mogę jej wziąć na podwórko. Sunia mieszka po prostu na ulicy.

http://img24.imageshack.us/img24/1294/pict0026va.jpg

  Ok Halszka mam prośbę podam linka do tematu suni na forum ogólnym ale proszę byś wstawiła wszystkie te fotki które tu są tam do tematu i na bierząco go uzupełniał jakby co a ja uż zakładam dla niej tematy na innych forach , a oprucz tego pytam jak zwykle po znajomych :)

  Założyłam jej wątki na forach gdzie jestem zalogowana teraz tylko uzupełniaj foty i wieści o niej może komuś wpadnie w oczko , słodka jest ma szanse myślę i mam taką nadzieję że ktoś ją przygarnie :yes:

  Madziu, wielkie dzięki za pomoc, przywracasz wiarę w Człowieka :hug:.

Wkleję zdjęcia suni i oczywiście będę uzupełniała wątek na adopcjach na bieżąco.
Też mam nadzieję, że Amelka szybko znajdzie swojego nowego pana. Ona jest fantastyczna.
:wave:

  Halszka, pozwoliłam sobie skopiować zdjęcia suni na inne fora do informacji Madzi, by i tam można było ją pooglądać. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu :wave:

  Bardzo się cieszę i bardzo Ci dziękuję! :cheerful: :yes:

  Cytat:
Napisane przez uzona Halszka, pozwoliłam sobie skopiować zdjęcia suni na inne fora do informacji Madzi, by i tam można było ją pooglądać. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu :wave: Dzięki Basiu bo wiesz że ja komputerowo to wiesz hihihihihiii , Halszka nie ma sprawy każda nawet minimalna pruba pomocy takiemu bidulkowi jest potrzebna , a każde udane niesienie tej pomocy sprawia mi wiele przyjemności że mogłam pomuc więc i tu sprubuję jak zawsze , pozdrawiam cię i Amelkę

  Basiu, Madziu :hug:, :hug:

Poprzednim razem, gdy po znalezieniu domku Digerowi dziękowałam Wszystkim, Wiki odpowiedziała "nie ma za co, przecież to nasz obowiązek pomagać Braciom Mniejszym", to prawda.

Pozdrawiam.:wave:

  Cytat:
Napisane przez Halszka Poprzednim razem, gdy po znalezieniu domku Digerowi dziękowałam Wszystkim, Wiki odpowiedziała "nie ma za co, przecież to nasz obowiązek pomagać Braciom Mniejszym", to prawda.

Pozdrawiam.:wave: Dokładnie tak :hug: to cała prawda.

Halszka, a czy Amelka ma swój wątek na Dogomanii ?

  moge zrobic ogloszenie na facebooku,tylko Halszko napisz mi namiary na Ciebie na prv jesli jestes zainteresowana
Pozdrawiam!

  Nie :lookaround:, ma te wątki, które jej Madzia założyła :applause: i na moloskach.


Żal mi Amelki, nie chciałabym aby trafiła do schroniska, chociaż i tam trudno jest dostać się i przebywać. Najlepszym rozwiązaniem oprócz domku stałego, byłby hotelik lub dom tymczasowy. Natychmiast. Ulica nie jest miejscem dla bezdomnego psa. Wczoraj sunia biegła za samochodem, bo jechali nim gospodarze , którzy też ją dokarmiają, a drugi samochód potracił ją. Nie widziałam i nie będę tego komentowała. Nie jest połamana, ale utyka na łapkę.
Chciałabym jak najszybciej dotrzeć do fundacji zajmującej się psami i potrzebie.


Uogólniając, mogę napisać to samo co Ojciec Henia na swoim wątku "Jest we mnie mnóstwo gniewu na ludzi, którzy tak krzywdzą". I zapewniam, że jest to bardzo delikatne określenie!



  Cytat:
Napisane przez timbuktu moge zrobic ogloszenie na facebooku,tylko Halszko napisz mi namiary na Ciebie na prv jesli jestes zainteresowana
Pozdrawiam! Już podaję. Oczywiście, że jestem baaardzo zainteresowana.
Również pozdrawiam.:wave:

  Cytat:
Napisane przez Halszka Żal mi Amelki, nie chciałabym aby trafiła do schroniska, chociaż i tam trudno jest dostać się i przebywać. Najlepszym rozwiązaniem oprócz domku stałego, byłby hotelik lub dom tymczasowy. Natychmiast. Ulica nie jest miejscem dla bezdomnego psa. Wczoraj sunia biegła za samochodem, bo jechali nim gospodarze , którzy też ją dokarmiają, a drugi samochód potracił ją. Nie widziałam i nie będę tego komentowała. Nie jest połamana, ale utyka na łapkę.
Chciałabym jak najszybciej dotrzeć do fundacji zajmującej się psami i potrzebie.

Biedactwo, oczywiście, że przebywanie na ulicy nie jest dobrym rozwiązaniem. Czy nie masz możliwości zabrania jej do siebie choćby tymczasowo lub umieszczenia u kogoś na tymczas, żeby nie plątała się tak samopas? W kosztach utrzymania mogę pomóc, może i ktoś inny pomoże :wave:. Nie wiem czy masz namiary na jakieś fundacje, skontaktuj się może z Emirem, niosą pomoc i mają przytulisko dla psów tutaj link do nich http://fundacja-emir.pl/schronisko/schronisko-info.htm

Na Dogomanii założę Amelce wątek, to popularne forum, może tam ją ktoś wypatrzy.

Pozdrawiam

  Halszko,napisz mi prosze na prv wiecej o suce.Jaki stosunek do ludzi,do psow,ew. dzieci? innych zwierząt.
w jakim jest wieku?
Czy mozna sprawdzic do z ta łapą?
Bo nie wiem czy pisac ze suka do leczenia itd.
Musze wiedziec wiecej o niej zeby ją "reklamować"

  Cytat:
Napisane przez uzona Biedactwo, oczywiście, że przebywanie na ulicy nie jest dobrym rozwiązaniem. Czy nie masz możliwości zabrania jej do siebie choćby tymczasowo lub umieszczenia u kogoś na tymczas, żeby nie plątała się tak samopas? W kosztach utrzymania mogę pomóc, może i ktoś inny pomoże :wave:. Nie wiem czy masz namiary na jakieś fundacje, skontaktuj się może z Emirem, niosą pomoc i mają przytulisko dla psów tutaj link do nich http://fundacja-emir.pl/schronisko/schronisko-info.htm

Na Dogomanii założę Amelce wątek, to popularne forum, może tam ją ktoś wypatrzy.

Pozdrawiam
Basiu, gdybym na dzisiaj miała możliwość zabrania suni lub umieszczenia u kogoś na tymczas to bym to zrobiła. Nie chodzi o koszty utrzymania. Sama chętnie pomogłabym finansowo Amelce, gdyby zaszła taka potrzeba.
Dzięki za założenie wątku i link do fundacji :yes:. Kolejnych będę szukała, a może ktoś zna i podrzuci?:eyebrows:
Pozdrawiam. :wave:

  Podlaskie klimaty.

http://img255.imageshack.us/img255/8036/pict0084t.jpg

http://img3.imageshack.us/img3/1918/pict0112rz.jpg

http://img404.imageshack.us/img404/201/pict0123a.jpg

http://img63.imageshack.us/img63/1839/pict0146tf.jpg

http://img85.imageshack.us/img85/6973/pict0169z.jpg

  Cytat:
Napisane przez Halszka [/COLOR][/U]
Basiu, gdybym na dzisiaj miała możliwość zabrania suni lub umieszczenia u kogoś na tymczas to bym to zrobiła. Nie chodzi o koszty utrzymania. Sama chętnie pomogłabym finansowo Amelce, gdyby zaszła taka potrzeba.
Rozumiem , nie zawsze układa się po naszej myśli.

Cytat:
Napisane przez Halszka [/COLOR][/U]

Dzięki za założenie wątku i link do fundacji :yes:. Kolejnych będę szukała, a może ktoś zna i podrzuci?:eyebrows:
Pozdrawiam. :wave: Dziękować nie ma za co, a tutaj jeszcze link do Straży dla Zwierząt

http://www.strazdlazwierzat.com.pl/i...liki=jednostki

  Piękne, klimatyczne zdjęcia.............mamy rodzinę w okolicach Białej Podlaskiej.............tam też podobne klimaty.

  Miło mi :goodvibes:, że Ci się zdjęcia podobają.

Dzięki Basiu, i Wszystkim którzy szukają lub pomagają w szukaniu domku dla Amelki.:tlocznotu::tlocznotu::tlocznotu::bluedog:

Pewno są osoby zainteresowane losem suni, więc dodam nowe wiadomości.

Amelka jest przyzwyczajona do mieszkania w domu. Gdy przyjeżdżają sąsiedzi z kilkuletnimi dziećmi na wekend lub w tygodniu, sunia przenosi się do nich na podwórko, a na noc do domu. W domu nie podkrada nic ze stołu, śpi w pokoju na dywanie i zachowuje czystość. Pięknie bawi się z dziećmi, psami i jest przeszczęśliwa!. Gdy ktoś obcy chce wejść na podwórko zamienia się w stróża i głośno szczeka przy bramce!. Niestety, nie znajdzie tam miejsca na stałe, bo wcześniej już przygarnęli psa. Gdy sąsiedzi wyjeżdżają zostawiają otwartą bramkę, aby sunia mogła wyjść /wejść, położyć się na dywaniku na zadaszonym tarasie i zjeść pozostawione chrupki. Przecież pisałam, że tutaj mieszkają zwyczajni dobrzy ludzie. Ale sunia wraca na ulicę koło mojego domu, gdzie zajmuję się nią i daję jej dobre jedzenie. Nie zaczepia kotów, psów. Owszem, biegnie za ludźmi z nadzieją, że ją ktoś przygarnie.
Weterynarz oglądnął Amelkę i nie stwierdził złamań tylko potłuczenia. Sunia chodzi i biega utykając na łapkę. Za kilka dnia powinna być zdrowa.

http://img341.imageshack.us/img341/1492/amelkal.jpg


  Jaskółki - współlokatorki moich owieczek.

http://img293.imageshack.us/img293/5544/pict0216m.jpg

http://img707.imageshack.us/img707/2402/pict0063v.jpg

http://img26.imageshack.us/img26/8295/pict0043t.jpg

http://img707.imageshack.us/img707/5827/pict0001bh.jpg

  Cytat:
Napisane przez Halszka Podlaskie klimaty.

http://img255.imageshack.us/img255/8036/pict0084t.jpg

http://img63.imageshack.us/img63/1839/pict0146tf.jpg
Sielsko . . . i te 'ławeczki - plotkareczki' przy każdej bramie ... używane wieczorem, po mozolnym dniu pracy ...

  Halszka chyba mi się udało ale nie chcę zapeszać wkleje ci zapytanie o Amelkę przez Pana zainteresowanego ją i porosze o odpowiedź:

Pani Magdo a ta Amelka to jakiego wzrostu i wagi jest??? i czy mozna okreslic wiek ? nawet mi sie podoba tylko problem jest z transportem poniewaz to odemnie jest dosc daleko do niej. Bardzo przejęła mnie jej historia i chcialbym wlasnie jej pomóc:)

O transport się nie martwcie ja z mężem jak coś ją zawioze - z resztą z wielką chęcią i przyjemnością :)

 
Madziu Ty moje Słoneczko :goodvibes: :hug: co ja bym bez Ciebie zrobiła ?!

:bluedog: Amelka ma ok. 55 cm wzrostu. Waży ok. 20-25 kg ( wg takiej wagi otrzymała tabletki na odrobaczenie). Rano mogę ją zmierzyć i zważyć dokładnie, bo teraz w nocy nie mam sumienia. Ona jest jeszcze psim dzieckiem. Według weterynarza ma około roku, a nawet poniżej. Ma bardzo fajny charakter. Jest radosna, odważna, grzeczna, uwielbia zabawy z dziećmi, psami. Futerko i skórę ma czyściutką, oczka, nosek też. Jest zaszczepiona, odrobaczona. Dołączę jej książeczkę zdrowia.
To naprawdę jest wspaniały pies, czyli suka. Będę szczęśliwa gdy trafi do Dobrych Ludzi.

Madziu, jeśli trzeba to dofinansuję transport.
Mam nadzieję, że teraz przyjedziesz do mnie. :eyebrows: :hyper: :goodvibes:
Na wszelki wypadek już idę upiec chlebek dla Was. :wave:

http://img43.imageshack.us/img43/8012/pict0048zj.jpg

http://img3.imageshack.us/img3/3497/pict0032a.jpg

http://img709.imageshack.us/img709/6045/pict0071uz.jpg

http://img230.imageshack.us/img230/9964/pict0031.jpg

http://img297.imageshack.us/img297/673/pict0055k.jpg

http://img156.imageshack.us/img156/2030/pict0086d.jpg

  Trzymaj kciuki , a i miej więcej wiek młodej , no i ewentualnie co chodzi o jakąś kaskę to z tego co wiem Pan ten postwił warunek jak sunia to sterylka i wtedy jedynie możemy zrobić akcję na to , kissy Halszka

  Madziu, Amelka jest młodziutka. Ma ok. jednego roku.

Dowiem się gdzie można przeprowadzić sterylizację suni i ile kosztuje zabieg.
Ja sunie mam od zawsze i nie chcę sterylizować, w tych trudnych dniach pilnuję, ale rozumiem ludzi.

Co jeszcze mogę zrobić dla Amelki?
Jeżeli mam kupić budę, kojec i finansować dalsze utrzymanie Amelki, ..... to chyba nadal będę szukała dobrego domku z dobrym, wrażliwym Człowiekiem.
:hug: :wave:

  Halszka, nie miałam czasu na forum:reading: widzę, ze dziewczyny od razu zareagowały na wieści o Amelce. Ja ze swojej strony mogę jedynie informować i zachęcać ludzi do przygarnięcia sierotki...niestety mimo iż razem z moim TŻ jesteśmy psiarze i kociarze to mało mamy znajomych osob chętnych do przygarnięcia psiaka..
W ubiegłym tygodniu znajoma postanowiła ze dwa, 2-miesięczne rottweilerki odda do schroniska bo ma za duzo psów...na szczęście udało się znaleźć im domek.. A znajoma jest cały czas uświadamiana przeze mnie ze pies i suka pomimo iż mieszkają na jednym podwórku nie muszą mieć co roku szczeniąt:duh:..ale co będzie- zobaczymy..

Amelka jest śliczną sunią, młodziutką i zadbaną...miała po prostu szczęscie ze w całej tej tragedii(została bez domku) znalazła Ciebie. Jeśli będzie potrzebna wczesniejsza sterylka to oczywiscie mogę wspomoc finansowo. Mam nadzieję, ze uda się znaleźć Amelce dobrych ludzi, którzy zapewnią jej dach nad głową i jedzonko..no i przede wszystkim swoje towarzystwo i opiekę na dobre i złe ..

Pozdrawiamy cieplutko!:hug:

  Cytat:
Napisane przez Dona Halszka chyba mi się udało ale nie chcę zapeszać wkleje ci zapytanie o Amelkę przez Pana zainteresowanego ją i porosze o odpowiedź:
To ja jeszcze mocno kciuki trzymam za Amelkę, by nie zapeszyć :wave:

  Wysłałam Panu nowe fotki które wstawiłaś plus opisy które dodałaś mam nadzieje że się uda no zobaczymy ale gdyby nawet nie to nadal i tak szukam gdzie się da .

 
Madziu, myślę, że Amelka nie jest dla tego pana.:scratchchin:

Amelka stróżująca. :bluedog: :wave:

http://img33.imageshack.us/img33/6583/pict0234c.jpg

  Fredziu :reading:, :reading:, :reading:, to potęgi klucz!
Fredziu :hug:, Basiu :hug:, Madziu :hug:, dzięki za wsparcie :melodramatic:,
jestem przekonana, że Amelka wkrótce znajdzie "swojego Ludzia". :wave:

http://img695.imageshack.us/img695/4906/amelka1.jpg


  Cytat:
Napisane przez Halszka
Madziu, myślę, że Amelka nie jest dla tego pana.:scratchchin:

Czyli dalej szukamy domku dla Amelki ?

Amelka stróżująca .....świetna :yes:

  Pozwoliłam se zajrzeć, bo już sam tytuł mnie skusil i początkowo chciałam się dopytać czy mówisz o krainie geograficzej czy województwie ale po okiennicach już wiem :applause:

Halszka wygląda na to, że jestesmy sąsiadkami- nie mowię że "przez płot" ale pewnie w niedalekiej okolicy :). Ja też uważam że moim rajem na ziemi okazała się Podlaska wieś.

Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że Amelka niebawem znajdzie swój ukochany domek.

  Cytat:
Napisane przez Halszka Madziu, myślę, że Amelka nie jest dla tego pana.:scratchchin:

Amelka stróżująca. :bluedog: :wave:

http://img33.imageshack.us/img33/6583/pict0234c.jpg Zobaczymy jak już się zdecyduje jeśli wogóle to skontaktuję was i sama ocenisz ;)
Ps: weróciłam dzisiaj z mojego ukochaneg Sztabina nad Biebrzą jak przejeżdżałam :steeringwheel:przez Białystok to myślałam o twoim Podlasiu :detective::goodvibes:

  Szukamy Basiu, szukamy domku dla stróżującej Amelki.:yes:

Aniu, jest mi niezmiernie miło, że mam sąsiadkę "niemal za płotem". Z przyjemnością wrócę do tematu w lipcu, gdy tylko znajdę chwilkę wolnego czasu.Bo teraz :dizzy:...

Madziu, jeżeli pan skontaktuje się ze mną w sprawie Amelki, to chętnie z nim porozmawiam, podobnie jak z każdą inną osobą.
Dzisiaj rozmawiałam z gościem, który poszukuje baaardzo agresywnego psa podwórkowego, lubiącego od czasu do czasu ugryźć :banghead:. I nie poleciłam Amelki :lookaround:.
Piszesz, że przez Białystok przejeżdżałaś....,przecież chlebek Ci upiekłam ..... i Amelkę byś zobaczyła. Oj Madziu, Madziu :eyebrows:

http://img405.imageshack.us/img405/3368/pict0053m.jpg

http://img43.imageshack.us/img43/2770/pict0061ml.jpg

  Cytat:
Napisane przez ALDONA No to mam nadzieję ,że niedługo będziesz mogla nam pokazać efekty tej "bocianiej pracy "..
. nawiasem mówiąc fajne są takie małe biocianki ;) Widok z okna :goodvibes:.

http://img99.imageshack.us/img99/2513/pict0083k.jpg

http://img704.imageshack.us/img704/1328/pict0069u.jpg

http://img121.imageshack.us/img121/2566/pict0013sa.jpg

http://img241.imageshack.us/img241/6493/pict0017p.jpg

  Karmienie bocianków :stirthepot:

http://img63.imageshack.us/img63/4436/pict0007e.jpg

http://img404.imageshack.us/img404/6031/pict0012dn.jpg

http://img202.imageshack.us/img202/8155/pict0010iv.jpg

:wave:

  powiało polskością :goodvibes:

  Pięknie.....:)

  Cytat:
Napisane przez ALDONA Pięknie.....:) :goodvibes:

Informacja dla miłych forumowiczów, którzy kibicują Amelce.
Sunia nadal szuka domku i "swojego ludzia" :melodramatic:.
W dniach od 1 do 10 czerwca br. będę "nieuchwytna" z powodu wyjazdu w świat.

Na zdjęciach spacer integracyjny Amelki :bluedog: z moją Czakrą :bluedog:.

http://img163.imageshack.us/img163/2695/pict0024v.jpg

http://img202.imageshack.us/img202/7425/pict0143v.jpg

http://img706.imageshack.us/img706/7123/pict0144tw.jpg

  Cytat:
Napisane przez Halszka :goodvibes:

Informacja dla miłych forumowiczów, którzy kibicują Amelce.
Sunia nadal szuka domku i "swojego ludzia" :melodramatic:.
W dniach od 1 do 10 czerwca br. będę "nieuchwytna" z powodu wyjazdu w świat.

Na zdjęciach spacer integracyjny Amelki :bluedog: z moją Czakrą :bluedog:.

http://img163.imageshack.us/img163/2695/pict0024v.jpg Jak pięknie razem wyglądają w tym lesie ... i jakie jednomyślne i zgodne. A jakie podobne do siebie ...

Prawie jak matka z córką ...

Aż szkoda będzie je rozdzielać, tak fajnie się 'dogadują' ... :wave: :wave: :wave:

Też trzymam za nią kciuki! :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

  Amelką opiekuję się, bo nie potrafię przejść obojętnie obok zwierza w potrzebie. Szukam dla niej domu, dobrego domu, a także czekam by ją ktoś odpowiedni "wypatrzył". Amelka najszczęśliwsza będzie gdy zamieszka w domu gdzie już jest pies. Ona jest młodziutka, śliczna i ma doskonały charakter, potrafi szybko "dogadać się". Wierzę, że się jej uda.:yes:

http://img809.imageshack.us/img809/1110/pict0007.jpg

http://img685.imageshack.us/img685/449/pict0088v.jpg

  Sjesta.

http://img29.imageshack.us/img29/8404/pict0010zg.jpg

http://img72.imageshack.us/img72/9190/pict0013fy.jpg

http://img683.imageshack.us/img683/1115/pict0018sh.jpg

http://img41.imageshack.us/img41/7939/pict0033az.jpg

http://img28.imageshack.us/img28/7948/pict0049ld.jpg

  Halszka, fajnie ,ze już jesteś :)

  Cytat:
Napisane przez ALDONA Halszka, fajnie ,ze już jesteś :) I vice versa. :goodvibes:

  Fajnie fajnie będzie co pooglądać z Podlasia :)

  Halszka, czy są jakieś telefony w sprawie Amelki?

PS
zdjęcia cudne:thumbsup:

  Basiu, dzięki :goodvibes:.
Pytasz, czy są telefony w sprawie Amelki. Nie, nie ma :duh:. Były zapytania, :scratchchin: ale .... o moją sunię Czakrę.
Powtórzę tutaj, że Czakra nigdy nie miała szczeniaków i nie planuję jej rozmnażać!

Amelka z piłeczką.

http://img243.imageshack.us/img243/4601/pict0114w.jpg

  Halszka, na Dogomanii podpowiadają by umieścić ogłoszenie o jej adopcji w Kurierze Porannym w pupilach, może tam znajdzie większy odzew.

  Basiu, badzo dziękuję Ci za zaangażowanie w poszukiwaniu domku dla Amelki. Miło jest mieć wsparcie :hug:.
Ogłoszenie w Kurierze Podlaskim zamieściłam. Może tam właśnie "wypatrzy" ją ten właściwy ludź? :melodramatic:

http://img694.imageshack.us/img694/7292/pict0002hi.jpg

http://img35.imageshack.us/img35/5399/15aty.jpg

Amelka :bluedog:

  Baśniowy świat róż.

http://img51.imageshack.us/img51/9141/pict0090s.jpg

http://img197.imageshack.us/img197/2803/pict0092fx.jpg

http://img293.imageshack.us/img293/5057/pict0088m.jpg

http://img691.imageshack.us/img691/4488/pict0080v.jpg

http://img641.imageshack.us/img641/9154/pict0075k.jpg

http://img227.imageshack.us/img227/7083/pict0006l.jpg

  Piękne.

  Dziękuję Ci. :goodvibes: :wave:

  Cytat:
Napisane przez Halszka Baśniowy świat róż.

http://img227.imageshack.us/img227/7083/pict0006l.jpg Faktycznie - pięknie, jak w bajce, tylko gdzie się zapodział Książe, Mały..?

  Mały Książe - nie, nie zapodział się, to mój .... GEDIMINAS :rotfl: :rotfl::rotfl:

Janusz, chcesz piękną Amelkę?

  Cytat:
Napisane przez Halszka Mały Książe - nie, nie zapodział się, to mój .... GEDIMINAS :rotfl: :rotfl::rotfl:

Janusz, chcesz piękną Amelkę? Dobry pomysł :scratchchin::yes:

  Cytat:
Napisane przez Halszka Mały Książe - nie, nie zapodział się, to mój .... GEDIMINAS :rotfl: :rotfl::rotfl:

Janusz, chcesz piękną Amelkę?

http://dano2005.wrzuta.pl/audio/2cKA...ly_ksiaze_live

Gediminas to Mały Książe? Zwali go raczej Wielkim ... Dziadek 'tego' Jagiełły ...

Czy chciałbym??? Oczywiście!!! Ale ...

  Nie, mój ślubny - "Mały Książę" to Gediminas :rotfl:,
bo: rodzicielkę ma z Litwy - Wilna i jest Wielki -188 cm. :rotfl:

  Miłych forumowiczów śledzących losy pięknej Amelki wielką radością informuję, że sunia :bluedog: jest już w swoim wymarzonym domku u wspaniałych ludzi :applause:. Mieszka w okolicy Białegostoku, gdzie pilnuje warsztatu i ma duuuży teren do biegania. Jest szczęśliwa :goodvibes:.
Jak ja się cieszę :jumping11::jumping11::jumping11:

  :hug: brawo

  Super, nareszcie Amelka się doczekała.:applause::cheerful::applause::cheerful::applause::cheerful:

  Cytat:
Napisane przez Halszka Miłych forumowiczów śledzących losy pięknej Amelki wielką radością informuję, że sunia :bluedog: jest już w swoim wymarzonym domku u wspaniałych ludzi :applause:. Mieszka w okolicy Białegostoku, gdzie pilnuje warsztatu i ma duuuży teren do biegania. Jest szczęśliwa :goodvibes:.
Jak ja się cieszę :jumping11::jumping11::jumping11: Super gratuluję ci Halszka , bardzo mnie cieszy że ma nowy domek i jak to kiedyś pisałaś swojego Ludzia , pozdrawiam Magda :)

  :wave:
Ładne boćki - ciekawe ile już urosły..?