, WYSTAWY - podział na kolory ďťż

WYSTAWY - podział na kolory

Sequentix...
WYSTAWY - podział na kolory
  Dlugo sie zastanawialam, czy zakladac ten temat, w koncu doszlam do wniosku, ze moze Wy pomozecie rozwiac mi moje watpliwosci.
Otoz zastanawiam sie, czy nie mozna by bylo podzielic buldogow na wystawach tak ja sa podzielone dogi niemieckie czy sznaucery, np.
1. czarne i pręgusy
2. płowe i rude
3. łaciate

Przegladalam wiekszosc katalogow z wystaw miedzynarodowych i łaczna suma dogow niemieckich czy tez sznaucerków jest duzo mniejsza niz laczna suma buldogow frncuskich.
W tamtych rasach zostaly psy podzielone, bo za duzo bylo ich na ringu, a czy w przypadu BF nie powinno byc tak samo ?

Taka mysl mi przeszla pierwszy raz przez głowe jak stalam w ringu 2 godziny - halówka, gorace halogeny, nie ma gdzie usiasc, chory kregoslup, cieply sweter...

Wiem, ze teoretycznie konkurencja o BOBa bylaby mniejsza o 3 BF dostałyby BOBa, ale czy taki pozial nie bylby lepszy przede wszystkim dla psów ?

Co o tym myslicie ?


  słyszałam, ze w rosji własnie tak jest, ze buldogi płowe i rude oceniane osobno od pręgusów i łaciatków.

  W Stanach bulfogi sa podzielone wagowo, jest klasa TOY (chyba do 12 kg), dla tych mniejszych i normalna dla tych wiekszych.

  Ja w sumie nie mam zdania, lubię BF na wystawach właśnie ze względu na pełną gamę kolorów. Obawiam się że gdyby były 3 kategorie kolorystyczne (a tym samym 3 BOB) to prestiż tego tytułu by mocno ucierpiał. Niektórzy sędziowie mają jaja żeby kiepskiemu psu nie dać Zw. rasy - jednak większość daje bo "wypada dać" - tym samym gdyby np płowe i pręgusy były zacne a łaciaty w konkurencji z nimi nie miałby szans nawet otrzeć się o BOBa - to przy wprowadzeniu podziały Boba raczej by dostał :scratchchin:


  Tak jak napisała poprzedniczka w Rosji na klubówce jest podział na pręgusy i płowe z jednej a łaciatki z drugiej strony. Nie wiem jak to jest gdzie indziej. Z ciekawostek tam jako oddzielna klasa to zwycięzcy klubu.

  We Francji jest podzial na Caille-PIED w jednej grupie, i reszta w drugiej, i o ile sie nie myle to Belgia i Luxemburg i Monaco tez maja taki podzial !!
i uwazam ze tak powinno byc

  Mylimy klubowe z resztą wystaw na normalnych takich podziałow chyba nie ma ( ale pewny nie jestem)

  Ja jestem za, bo do podziału na kolory jestem po prostu przyzwyczajona, niemniej pamietaj, że u dogów nie jest to podzial tylko na wystawach - tutaj kolory hoduje sie osobno, łaczy się tylko w obrebie jednego caciba, tzn. wystawia się czarne i arlekiny razem i sie je krzyzyje, nie można kryc arlekina pregusem, czy błękitnego żółtym. Funkcjonuje to tak, jakby były to trzy odrebne rasy, krycia między cacibami sa wyjatkami i wymagaja specjalnych zezwoleń zk i własciwie się tego nie robi.

  Jak dla mnie poział na kolory to słaby pomysl i tak wszyscy wiedza ze preguski sa najładniejsze ;p ;p ;p

Cytat:
Napisane przez Ewusek 1. czarne i pręgusy
2. płowe i rude
3. łaciate nie ma czarnych buldożków

  nie ma bo czarny to jest pręgus o ile dobrze doczytałam

  Hmm... tak sobie czytam i ...
My nie mamy większego doświadczenia- nie jesteśmy hodowcami ale swego czasu rozważaliśmy wystawy. Tak chcieliśmy pochwalić się naszym szczęściem. Szczerze pisząc trochę się boimy- nasze maleństwo ma umaszczenie "czerwone z białym"- czyli łaciaty rudo-biały. Z tego co widzę jest dosyć rzadkie. Hm... niby jest zgodny ze standardem, ale jakoś nie widzę buldożka wygrywającego o takim umaszczeniu- chyba bardziej doceniane są klasyczne kolorki. Proszę napiszcie coś (oczywiście że nie mam racji:) na ten temat. Co myślicie o tym umaszczeniu i czy ma szanse w stawce z "klasycznymi pięknościami"?
Bo piękny to on oczywiście jest- zartuję oczywiście:)

  Dla mnie taki kolorek jest super ale masz rację mnie sie też wydaje że np pręguski mają jakby wieksze szanse ,myślę że powinniście go wystawiać chwalcie sie nim i tyle najwazniejsze że nie ma wad pozdrawiam

  Dzięki wielkie za odpowiedź. Nam też bardzo podobają się te niestandardowe kolorki, widzę na zdjęciu, że też chyba masz rudego łaciatka:) Jak nasz był mniejszy, często nas zaczepiano i chyba przez to umaszczenie, które jest bardziej typowe dla angielskich bulwiszonów, wiele osób myliło Go z Anglikiem.
Zobaczymy w niedzielę. Może uda się pogadać z kimś sympatycznym:)
Ma być normalna temperatura, nie będzie zbyt gorąco także dla buldożków powinno być całkiem przyjemnie:)
Pozdrawiamy i życzymy powodzenia:)

  acha koniecznie załózcie małemu wątek na molosach pochwalcie sie psiakiem

  Ok. Spróbuję, chociaż z wrzucaniem zdjęć to czarna magia:) Ale warto.
Od czerwca mamy mniej zdjęć, przez te upały nie dało się ruszyć nigdzie za miasto a mały leżał większość dnia 'na żabę' nieprzytomny na płytkach w łazience. Trochę fajnych wyszło telefonem, nu ale z jakością gorzej.
Nie ma co marudzić:) Nie zaśmiecam tego wątku, spróbuję założyć mu osobny:)
Z drugiej strony to ciekawe, dlaczego to umaszczenie jest tak rzadkie? Rodzice naszego byli płowi, czyli gdzieś tam w genach musi być taka kompilacja a mimo to nie spotyka się ich zbyt często. Hm... ciekawe.
Pozdrawiamy serdecznie:)