, Jacek Krzynówek kończy karierę ďťż

Jacek Krzynówek kończy karierę

Sequentix...
Jacek Krzynówek kończy karierę
  Jacek Krzynówek, były reprezentant Polski, kończy piłkarską karierę. Poinformowała o tym strona internetowa jego ostatniego klubu - Hannoverscher SV von 1896.

Jacek Krzynówek 95 razy reprezentował barwy biało-czerwonych i zdobył dla Polski 15 bramek.
Krzynówek wystąpił na na mistrzostwach świata w Korei i Japonii w 2002 roku i Niemczech w 2006 oraz na mistrzostwach Europy w Austrii i Szwajcarii w 2008 roku.

Jacek Krzynówek rozpoczynał swoją piłkarską karierę w LZS Chrzanowice. Potem występował w RKS Radomsko, Rakowie Częstochowa i GKS Bełchatów. Później wyjechał do Niemiec i tam grał w zespołach 1. FC Nurnberg, Bayern Leverkusen, VfL Wolfsburg, a ostatnio w Hannoverze 96.

To była bramka, za którą jego szanuję:
Kod: http://www.youtube.com/watch?v=NcP7N...eature=related
źródło: sports.pl/90minut.pl


Najwyższy czas. Bo ostatnie 2 lata to pasmo porażek dla niego.
W rozmowie z Orange Sport Info były reprezentant Polski, Jacek Krzynówek stanowczo zaprzeczył, jakoby zdecydował o zakończeniu piłkarskiej kariery.

- Jestem zdziwiony informacją o moim rzekomym zakończeniu kariery. To prawda, leczę kontuzję, ale mam nadzieję, że wrócę na boisko. Stanie się tak, jeżeli przezwyciężę kontuzję kolana. Obecnie staram się dojść do pełnej sprawności, a jednocześnie odpoczywam na urlopie w Turcji - wyjawił Jacek Krzynówek.

Krzynówkowi wygasł kontrakt z Hannover 96. Pomocnik nie ukrywa, że cały czas szuka klubu. Nie wyklucza także możliwości występów w barwach polskiego klubu.

Przypomnijmy, że Jacek Krzynówek wyjechał do Niemiec w 1999 roku, kiedy to GKS Bełchatów zamienił na 1. FC Nurnberg. Zagranicą bronił także barw Bayeru Leverkusen, Vfl Wolfsburg oraz Hannover 96.

źródło: futbol.pl/Orange Sport

Już mogę się śmiać?
Jacek Krzynówek nie kończy kariery, a po zakończeniu rehabilitacji planuje poszukać sobie nowego klubu - donosi Rzeczpospolita. Kilka dni temu niemieckie media poinformowały, że były reprezentant zawiesił buty na kołku.
Jako pierwsza wiadomość o końcu kariery napisała strona internetowa Hannover 96, która podając skład na nowy sezon, umieściła Krzynówka w dziale "odeszli" z adnotacją "koniec kariery". Wiadomość tę potwierdziły (a może tylko przedrukowały?) niemieckie gazety, a za nimi polskie media.

Co ciekawe jednak, koniec kariery Krzynówka potwierdził Sławomir Majak, jego kolega z czasów gry w Bundeslidze.

Tymczasem jak donosi Rzeczpospolita, sam piłkarz o swojej rezygnacji dowiedział się z... Teleexpressu. - Prawdą jest tylko to, że już nie będę piłkarzem Hannoveru, i że leczę kontuzję. Klub niedługo zagra towarzysko z Valencią, ten mecz ma być moim pożegnaniem - powiedział Krzynówek.

34-letni pomocnik po uporaniu się z kontuzjowanym kolanem chce poszukać sobie klubu. Nie wyklucza gry w 2. Bundeslidze. Na razie nie ma jednak żadnych ofert.

Źródło - SportoweFakty.pl


Krzynówek już dość się nagrał.On był jednym z lepszych piłkarzy naszej reprezentacji.
Ciekawe gdzie teraz wyląduje. Oby w końcu się wyleczył.
To jednak nie koniec ery "shreka"... No cóż, powodzenia w nowym klubie.