, Początkujący - Zadaj Pytanie o Suszenie outdoor ďťż

Początkujący - Zadaj Pytanie o Suszenie outdoor

Sequentix...
Początkujący - Zadaj Pytanie o Suszenie outdoor
  Doświadczone osoby będą odpowiadać na pytania początkujących o
SUSZENIU ROŚLIN w uprawie OUTDOOR

Zadawajcie tylko mądre pytania i sensownie złożone inaczej otrzymacie
ostrzeżenie. Jak nie wiesz czy pytanie jest mądre pisz w dziale Nie bić początkujący

Pytania zadawać jedynie tylko wtedy gdy nie możecie na nie znaleźć odpowiedzi w wyszukiwarce która jest w lewym górnym rogu

na początku przeczytaj tematy o Suszeniu
Plony
Scinanie, suszenie i magazynowanie w papierze
Co to jest curring ijego wpływ na moc
Scinanie , Suszenie, Curring


no to moze zaczne ... zastanawiam sie nad jednym... Chodzi o tegoroczny out, rosliny juz rosna wszystko ok, tyle ze nie bede mogl suszyc tego w domu i wlasnie tu sie nasuwa pytanie. Jak to wysuszyc? moze wisiec w jakims pudle i na dwor?;/ bo w sumie innego wyjscia nie mam :pl:
rozmawiałem o tym z as`em niedawno i to jego pomyśl który wykorzystał w 2009: wybierz suchy dzień, rozwieś w przewiewnym miejscu linku między drzewami i susz to jak pranie... jeśli pogoda zacznie się psuć wsadź produkt w worki raszlowe i pod rozgałęziony świerk, robiąc dodatkowo dach z foliowych worków. Sposób dobry jedynie jak pogoda dopiszę, bo jak będzie długo padać to produkt wyschnie jedynie w suchym pomieszczeniu.
Kurde, to może być trudne w Październiku. Suchy dzień. :) Mam ten sam problem. W domu to przypał. Jedynie co mi przychodzi na myśl to wynajęcie czegoś, ale to się równa z raczej sporym wydatkiem. Chyba żeby przekonać na czasie rodzinę do palenia blantów, ale to też byłoby ryzykowne bo mogą mi wszystko zjarać.


Właśnie również przeglądałem sobie fotorelacje użytkownika aaasss232 z 2009 roku i wyczytałem że suszył na polu miedzy drzewami . Czy zdało by to egzamin w lesie kompletnie zacienionym na październikową temperaturę ?? To jest sposób na suszenie całego drzewka , a co jakby po odcinał tylko topy, po wkładał by je do pudełka po butach , porobił dziurki i włożył do kanapy tam gdzie trzyma się pościel ?? Czy bardzo mocno by pachniało i czy oczywiście nie był by za mały przewiew powietrza .
To rozwiązanie z kanapą jest tylko alternatywą bo nie mam możliwości suszenia w domu(tzn mam ale w dość konkretnym ukryciu a większe ilości odpadają całkowicie) więc wymyślam prze różne sposoby .
Macie jakieś sposoby na dobre wysuszenie większej ilości tematu w zaciszu domowym z ogromną dyskrecją ??
Czy w trakcie suszenia mocno czuć gajne? Co zrobić by domownicy nie pokapowali się że suszę?<lol>
Cytat:
Czy w trakcie suszenia mocno czuć gajne? Co zrobić by domownicy nie pokapowali się że suszę?<lol> czuc, czuc jak cholera

zainwestuj w filtr weglowy
znajdziesz na allegro albo ebay.
Przy suszeniu czuć bardziej niż z boxa z rosnącymi kwiatami. Filtr węglowy jest trochę drogi, ale nie ma nic lepszego. Jeśli ktoś nie ma kasy to w miarę dobre są pochłaniacze zapachu.
Cytat:
Filtr węglowy jest trochę drogi, ale nie ma nic lepszego. Lukni sobie tutaj:
http://www.forum.haszysz.com/filtr-w...ka-t23368.html
jak napisał już ktoś wyżej masz pochłaniacze zapachu ostatnio widziałem je zdaje się w sklepie "hemp" i wcale nie były drogie zestaw nie przekraczał 25zł zdaje sie. :spalony::harvest::jaraczz:
panowie sprawdziłem i cena zestawu do pochłaniania wyniesie 36,40zł bez przesyłki zaś sam pochałniacz to koszt 25,60 bez przesyłki wszystko na "hemp" mam nadzieje ze pomogłem :spalony:<shiza>:jaraczz:
a co myślicie ażeby wysuszyć w bagażniku samochodu wystawionym na słońce? Jest ciemno i ciepło. Nie ma najlepszych warunków jednakże jest to na pewno lepszy sposób od mikrofalówki czy piekarnika:P
Cytat:
a co myślicie ażeby wysuszyć w bagażniku samochodu wystawionym na słońce? :lol3: jesli nie masz innej opcji .. to próbuj choc pierwszy raz slysze zeby ktos tak robil moze opatentujesz nowa metode :P rozbawil mnie twoj post :P a tak na powaznie rozumiem ze w domu nie da rady ( rodzice ? ) ale zeby sie uciekac do tak alternatywnego pomyslu to naprawde szok <shiza>
hm radze wsadzic do pudelka np. po butach lub wiekszego zalezy jakie masz tam zbiory zrob w tym pudelku duzo dziurek azeby powietrze moglo dochodzic z tym pudelkiem do bagaznika lub poloz pod siedzeniem i susz :) tylko postaw ten samochod w takim miejscu zeby ci policja mandatu nie wlepila :P bo moze byc ciekawie ...
Moim zdaniem 7 dni i suche na wiór zwlascza ze przy takim sloncu to samochod sie nagrzewa i w srodku panuje temperatura ze hoho <lol>
Ja jak musiałem szybko wysuszyć to suszarka do warzyw/owoców/grzybów (temp. w środku ok. 40-50st.). Wysuszyłem tak w 3-4h, na początku gryzły ale jak sobie poleżały i podeschły tak tydzień-dwa były już nie gryzące. Ach, zapaliłbym ich znowu:)
Siemka wszystkim mam pytania a nawet kilka pytań :
1.Czy jest podział co do suszenia roślin chodzi mi o to że jeżeli inny krzak to inaczej się go suszy >
2.Jak się suszy ?
3.W jakich warunkach
4. Kiedy wiemy że już należy zbierać nasze plony :smokee:
5.Czy krzaczki męskie inaczej się suczy nisz żeńskie ?

Z góry dziękuję i pozdrawiam :)

:spalony:
Poczytaj troche forum zanim zaczniesz zadawac glupie pytania w roznych tematach!
1 Nie ma
2. kartonik albo szafka zaciemnione miejsce normalna temperatura pokojowa i normalna wilgotność rozwieszasz na nitkach można w pudełku po butach np :]
później masz czas na curring o tym doczytasz jak przyjdzie pora :P ...
3opisałem wyżej normalnie w pokoju chyba ze masz wody po kostki :P
4 Jeżeli większość włosków jest brązowa a tak naprawde najlepsze połączenie to niby trichomy mleczne z brązowymi <ale trichomy zobaczysz tyulko pod lupą x30 chyba:P>
5 najlepiej nie "sucz" ich wogóle :D krzaków męskich nie ma po co suszyć bo ich nie palisz chyba ze na makumbe to suszysz normalnie tak samo jak wszystko inne ;] całkiem podobnie jak pranie
Jak nie możecie w domu to może w piwnicy albo w jakimś miejscu, gdzie jest prąd. Podłączyć farelkę do programatora czasowego, żeby się włączał np. co godzinę na 15 min.
ok wielkie dzięki a może wiedzieć mniej więcej ile to trzeba suszyć ?:jaraczz:
Cytat:
ok wielkie dzięki a może wiedzieć mniej więcej ile to trzeba suszyć ? hehe :) jedna z moich ulubionych czynosci :P no wiec suszysz 7 dni najlepiej w pudelku jakimś robisz w nim dziurki zeby byl przeplyw powietrza ... po tygodniu sprawdzasz susz polecę ci tu metode ktorej sam zawsze uzywam bierzesz malego topka ladujesz do bonga <wodna> i odrazu wszystko wiadomo w przypadku gdy jeszcze do konca nie wyschlo zostawiasz na pare dni w pudle ...

hm po sprawdzeniu <wodna> gdy wszystko jest suchutkie trzeba wykonac tzw. curring czyli susz wkladasz do słoika i suszysz okolo 2 tygodni otwierajac przy tym słój codzienie na jakas godzine azeby przeparowalo :) warto tez do słoja wrzucic przesuszona skorke pomaranczy lub cytryny tylko tu trzeba uwazac zeby co jakis czas zmienic te skorki bo potrafia spleśnieć heh kiedys mialem taka sytulacje ze wrzucilem skorki pomarancza i o nich zapomnialem po miesiacu hehe <lol2> 20 gram suszu poszlo sie brzydko mowiac jebac heh do sloja warto tez wsypac ryz ma on wlasciwosci higroskopijne ...
Czym dluzszy curring tym lepszy susz wiadomo ...

Ps. W zaleznosci jaki susz chcesz uzyskac tak suszysz ... jesli wióry to wiadomo najlepsze do skrecenia lola <joint> jesli ladnie ususzone topy to wiadomo najlepsze do bonga lub fify ..
Suszysz aż topki po naciśnięciu nie będą wracać do swojego kształtu, ale nie aż tak że po naciśnięciu zostanie sam miał.
Co myślicie o takim pomyśle...
Jakieś większe pudełko, wycinam z nim dziury i zalepiam takim filtrem węglowym w arkuszach (do okapów http://www.allegro.pl/item1051114627...ennych_ss.html). Montuję od spodu jeden wiatrak 12mm i wrzucam jakieś pochłaniacze zapachów do lodówek. Wszystko stawiam przy otwartym oknie na strychu.
Co myślicie?
czy da się czym kolwiek owinąć babke (50g~~) żeby nie pachniało w pokoju :D? :harvest:
Włóknem węglowym, taka gąbka w arkuszach. Do okapów.

Wcześniej podawałem link, wyżej gdzieś jest.
jak masz przypał w domu z zapachem to najlepiej suszyć w zamrażalniku. Kupujesz za parę złotych suchy lód i wrzucasz do szczelnego pojemnika z blantem i chyba do zamrażalnika - nie wiem bo sam tego nie testowałem ale można to gdzieś znaleźć tu na forum. Bez zapachu masz wysuszone.
czy jeżeli zostawie moje krzaczki powieszone do góry nogami na strychu przez jakiś miesiąc to czy palenie straci na jakości, nie mam opcji aby doglądać procesu suszenia, jeżeli macie jakiś sposób na to prosze powiedzcie z góry thx
:pl::pl::pl:
Stracić to może nie straci! Wszystko zalezy od tego jaka temperatura bedzie na strychu i czy topy będą mocno zbite czy lużne! ale miesiąc moim zdaniem to zdecydowanie za długo ! najwyżej sie przsuszy i w smaku nie bedzie za dobre:)
Witam!!
Juz pojawilo sie stwierdzenie na tym temacie, ze ktos suszyl suszarka do grzybow/warzyw/owocow/ziol, a konkretnie chodzi mi o to czy "grass" nie straci swoich wartosci.? Gdy przeczytalem na instrukcji pisze ze produkty nie traca swoich wartosci odzywczych i mam teraz problem czy po zbiorach z out doora wrzucic to do tej suszarki czy zrobic to starym i wyprobowanym sposobem.

Z Gory dzieki za podpowiedzi<joint>

Tu dam link do takiej samej suszarki jak mam w domu
http://allegro.pl/item1184027988_sus...owa_tanio.html
broń Boże żaden osuszacz, ostatnio byl jakis temat o tym ze ktos tak wysuszyl i temat wgle nie klepal
Dokładnie czym szybciej schnie tym gorzej
Wlasnie tez tak myslalem bo nigdy nie widzilem zeby to ktos stosowal.<coolpalacz>
Ale nigdy nic nie wiadomo a napisac posta to jest chwila wiec wolalem zapytac. <shiza><shiza>
mam planta który kwitnie, jestem ciekawy jak zerwę topa i wysuszę to będzie kopało po zapaleniu
hm oczywiscie ze bedzie jesli zerwiesz topa ktory ma mleczne trichromy to powinienes miec naprawde ozywcza faze :P

hm moj sposób na harvest time wyglada wlasnie podobnie zrywam topy w miare dojrzewania i probuje jak mi smakuja to scina po koleji kazde odgalezienie czasem sam z przewaga brazowych a czasem z przewaga mlecznych ogolnie lubie 40 % brazowych tez zalezy jaka odmiana bo przy roznych stosuje zroznicowane metody zalezy czy sativia czy indica geny :)
Ściąłem passiony po deszczu, wstępnie topy wysuszyłem przekładając je w pudle ręcznikami papierowymi.

Porozwieszałem w kartonie na sznurkach, i co jakiś czas wrzucam na dno grzałkę, kilka godzin dziennie. Ale to kurwa nie wystarcza, zaczynają pleśnieć, są zajebiście zbite i zajebiście mokre :pl:

Macie jakiś pomysł na szybkie wysuszenie/zapobiegnięcie pleśnieniu?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc!

pozdro
Cytat:
Ściąłem passiony po deszczu, wstępnie topy wysuszyłem przekładając je w pudle ręcznikami papierowymi.

Porozwieszałem w kartonie na sznurkach, i co jakiś czas wrzucam na dno grzałkę, kilka godzin dziennie. Ale to kurwa nie wystarcza, zaczynają pleśnieć, są zajebiście zbite i zajebiście mokre :pl:

Macie jakiś pomysł na szybkie wysuszenie/zapobiegnięcie pleśnieniu?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc!

pozdro
moze sprobuj water curring?
Pekarnik drogi kolego i tyle. Innego wyjścia nie widzę.:zjarany: Ja tak w tym roku zrobiłem z jednym pleśniejącym krzakiem i wyszło całiem spoko. Tylko na początku postaraj się usunąć zajęte przez pleśń części.
Niestety z braku warunków suszenia w domu pozostaje jakieś ustronne miejsce na dworze i zastanawiam się jak to zrobić? Może na spocie? Czekam na propozycje i sugestie w sprawie suszenia na dworze dodam że do ścinki zostały mi jakieś 4 tyg albo aż do przymrozków to się okaże jak pogoda dopisze.
Przy szybkim suszeniu fajnie jest rozpalić konkretnie w piecu CO i topy na kaloryfer.

II metoda która zajebiście działa to zrobić w pudle 2 dziury na dole i na górze, w tą na dole wcisnąć suszarkę do włosów :freak:, tylko wyłączajcie co jakiś czas żeby się nie spaliła, i na noc nie zostawiać włączonej!

pozdrawiam
Ja suszę w tym roku na out, ponieważ mam lipe na chacie więc inaczej nie mogę. Więć wykminiłem sobie taki sposób i zobaczymy co z tego wyjdzie ;]

Więc po kolei:
1. Kopiemy dołek w ziemii(głębokość i szerokość zależna od ilości grassu)
w moim wypadku na 4 krzaków był to dołek: 1,2 m głębokość, 1 m szerokość, 1,5 długość.
2. Cały dołek wykładamy jakąś folią (czymś co odizoluje szafkę od ziemii)
ja użyłem folii malarskiej najgrubszej (koszt jakieś 6 zł)
3. Do dziury wyłożonej folią wkładamy szafkę o wymiarach takich jak dołek (no może minimalnie mniejszą)
4. Dokładnie uszczelniamy górną część (drzwi) i pokrywamy folią aby sie do środka nie dostawała woda.
5. wkładamy do środka topy
6. jeśli jest ładna pogoda możemy otworzyć skrzynkę, można też zainstalować jakiś układ doprowadzenia powietrza... należy włożyć jakiś pochłaniacz wilgoci ;]

!! UWAGA !! Skrzynka powinna być zakopana w miare suchym miejscu!

:spalony: bless <shiza>
Do SILAS hehe trochę zwariowany pomysł piątka z plusem za pomysłowość hehe
Wg mnie, to nie ma chuja żeby Ci to wyschło!
Poza tym pomysł skrajnie abstrakcyjny.
Zakopywanie szafy bez dostępu powietrza w dziurze wyłożonej folią :yeahh:

Ogarnij szybkie suszenie jak starych w domu nie masz i chillout!
Kup jakieś pochłaniacze zapachów żeby nie jebało.

pozdro :sunny:
Cytat:
Ogarnij szybkie suszenie jak starych w domu nie masz i chillout! Silas jeśli nie masz tego dużo weź to na chatę pod grzejnik i okolo 4 dni i masz suchy żur susząc to w takim kurumyśle bez dostępu powietrza gdzie w dzień masz okolo 18stopni a w nocy jeszcze mniej narażasz sie na pleśń która może za atakować w takim czymś to nie problem przy niskich temperaturach
Znaczy na dzień gdy ładna pogoda jest to wyjmuje to z tej szafki już tak od 3 dni i już prawie 100% suchy. od pt curring.
Cytat:
Znaczy na dzień gdy ładna pogoda jest to wyjmuje to z tej szafki już tak od 3 dni i już prawie 100% suchy. Twoja wola panie:) każdy działa na tyle ile ma możliwości