StormSequentix...
Storm
Pare dni temu kupilem sobie storma i wszystko bylo ok do momentu gdy go otworzylem i zobaczylem jedna wielka bryle z ktorej ciezko bylo wydrzec miarke heh.Zdarzalo wam sie takie cos kiedys? Biore go sobie od paru dni wyskrobujac po trochu ale tak sie zastanawiam czy ma sens branie tego w takim stanie.Pucha byla orginalnie zapakowana zafoliowana zakretka i papier pod zakretka.Co sadzicie smialo brac dalej czy do kosza?? zbrylilo sie i tyle z tego co wiem meso tez tak wyglada za malo przeciwzbrylacza dodali albo w ogole imo. jednak ciagle to ten sam storm ktory bys mial w postaci prochu właśnie to chyba jest największy problem meso %-) ja miałem storma to otwarty stał około 2 miesięcy i nic mu się nie stało, pewnie jest tak jak mówi Rtz, szamaj śmiało. Ok wiec bede jadl dalej.Dzieki za pomoc Pechowo musieliscie trafic z meso . Ja miałem idealnie sypki proszek ,to samo znajomi . Co do Storma tez mi sie kiedys zbryliła połowa opakowania .Wystarczyło kilka razy pierdyknąc opakowaniem w biurko i juz mozna było porcje nabrac ;) Fakt ze wciaz były to grudki ,ale mniejsze . W wodzie po chwili grudki sie rozpuszczją .Storm działał tak samo jak przed zbryleniem . |
Menu
|
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.
Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.